Studenci uczelni artystycznych, m.in. szkół filmowych z Łodzi, Katowic, Warszawy, stołecznej ASP i szkół teatralnych z całego kraju, chcą zaprotestować przeciwko zwolnieniu przez ministra kultury Piotra Glińskiego szefowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdaleny Sroki.
Zdaniem studentów ta decyzja jest kolejnym przejawem jedynej słusznej wizji kultury, którą chce narzucić formacja rządząca. Według nich, to próba ograniczenia swobody wolności i wypowiedzi.
Według komunikatu MKiDN, przyczyną zwolnienia Magdaleny Sroki było "naruszenie podstawowych obowiązków na zajmowanym stanowisku oraz naruszenie przepisów prawa w związku z listem dyrektor PISF do Christophera J. Dodda, Prezesa Stowarzyszenia Filmów Cyfrowych w USA. W oficjalnym piśmie wydanym przez PISF (PISF-080-14/2017), dyrektor Magdalena Sroka naraziła na szwank wizerunek Polski i polskich instytucji kultury na arenie międzynarodowej".
List, o którym mowa, zawierał m.in. ostrzeżenia dotyczące możliwości powrotu cenzury w Polsce i informacje dotyczące prześladowań twórców, a opatrzony był faksymile podpisu Magdaleny Sroki.
Mimo zapewnień byłej już szefowej PISF, że treści listu nie znała, a wobec jego autora zostały wyciągnięte konsekwencje, minister Piotr Gliński swoją decyzję argumentował utratą zaufania wobec Sroki i narażeniem przez nią na szwank wizerunku Polski.