"Pachnąca lasem korespondencja” pozostanie tajna

Pachnąca lasem korespondencja od #CórkaLeśniczego nie ujrzy światła dziennego - napisał na TT wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Resort środowiska odpowiedział na pismo ugrupowania dotyczące ujawnienia treści listu.

Aktualizacja: 28.06.2017 22:32 Publikacja: 28.06.2017 21:48

"Pachnąca lasem korespondencja” pozostanie tajna

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Chodzi o list, który minister środowiska Jan Szyszko przed kamerami usiłował wręczyć szefowi MSWiA Mariuszowi Błaszczakowi. - To jest od takiej córki leśniczego - mówił i usilnie namawiał Błaszczaka, aby się z korespondencją zapoznał.

Mariusz Błaszczak zalecił jednak, aby korespondencja pokonała drogę formalną, zanim trafi w jego ręce.

Treść tajemniczego listu zaciekawiła i posłów, i opinię publiczną, powodując lawinę memów i kąśliwych komentarzy.

Posłowie opozycji żądali ujawnienia listu. Członkowie Kukiz'15 zaś wystąpili z formalnym wnioskiem do ministerstwa środowiska o ujawnienie przekazywanego pisma.

Dziś marszałek Tyszka otrzymał w tej sprawie odpowiedź odmowną. W uzasadnieniu czytamy, że ministerstwo nie ma już wspomnianego listu. Został odesłany do nadawcy, aby ten "skierował pismo do właściwego organu".

Chodzi o list, który minister środowiska Jan Szyszko przed kamerami usiłował wręczyć szefowi MSWiA Mariuszowi Błaszczakowi. - To jest od takiej córki leśniczego - mówił i usilnie namawiał Błaszczaka, aby się z korespondencją zapoznał.

Mariusz Błaszczak zalecił jednak, aby korespondencja pokonała drogę formalną, zanim trafi w jego ręce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego