O uruchomienie korytarzy dla potrzebujących pomocy uchodźców od ubiegłego roku zabiega Episkopat. Jednak rząd nie chce wyrazić na to zgody.

W środę w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ideę korytarzy poparł Jarosław Kaczyński. Prezes PiS stwierdził, że "nie ma nic przeciwko temu".

Wciąż nie wiadomo, jak na słowa prezesa PiS zareaguje rząd. Jego rzecznik Rafał Bochenek pytany o to przez KAI odpowiedział, że "rząd świadczy pomoc dla Syryjczyków na miejscu, poza granicami Unii Europejskiej, bo ta pomoc tam jest najbardziej efektywna".

Nie odpowiedział też na pytanie, czy w przyszłości będzie zgoda rządu na korytarze.