Reklama

Wypadek premier Szydło. Kierowca nie powinien prowadzić

Biuro Ochrony Rządu poinformowało, że kierowca, który prowadził limuzynę Beaty Szydło w Oświęcimiu, rozpoczął służbę o 7.29. Portal Wirtualna Polska ustalił, że rozpoczął pracę około 6 rano. W czasie wypadku nie powinien już pracować.

Aktualizacja: 01.03.2017 18:24 Publikacja: 01.03.2017 18:05

Wypadek premier Szydło. Kierowca nie powinien prowadzić

Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 2004 roku dotyczące czasu służby funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu mówi, że "funkcjonariusze, do których obowiązków służbowych należy kierowanie pojazdem samochodowym, mogą pełnić służbę do 12 godzin na dobę, w tym kierować pojazdem nie więcej niż 10 godzin na dobę". 

Śledztwo w sprawie wypadku premier Beaty Szydło w Oświęcimiu bada prokuratura w Krakowie. Biuro Ochrony Rządu poinformowało, że kierowca, który prowadził rządową limuzynę, rozpoczął swój dyżur o 7.29. Wcześniej szef MSWiA Mariusz Błaszczak zapewniał, że nie można mówić o przemęczeniu kierowcy, bo rozpoczął pracę około godziny 18 w Krakowie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Polacy coraz bardziej dumni z… Polski
Polityka
Janusz Korwin-Mikke: W Polsce są dwie prawicowe partie - moja i Grzegorza Brauna
Polityka
„Nikogo nie zdradziłem”. Karol Nawrocki o ustawie dla Ukraińców i relacjach z Wołodymyrem Zełenskim
Polityka
Radosław Sikorski o flotylli Sumud: Powiem brutalnie - nie mamy zakładników na wymianę
Reklama
Reklama