Pierwszym tematem poruszonym w rozmowie było zanieczyszczenie powietrza, o którym w ostatnich tygodniach bardzo dużo się mówi w przestrzeni publicznej. - Jesteśmy w Unii Europejskiej, przyjęliśmy dyrektywy i obiecaliśmy, że jakość powietrza będzie lepsza – mówił Szyszko. – Smog w większych miastach to są zaniedbania systemowe. Trzeba zmusić obywateli, samorządy, żeby paliły dobrym paliwem, miały dobre kotły do spalania. Drugą sprawą jest kultura współżycia ze środowiskiem.
- Nie mogę mówić jako minister: pal pan dobrym paliwem, bo mogę usłyszeć, że ktoś jest zbyt biedny. Polski węgiel to jest wysokiej jakości paliwo, ale stosunkowo drogie, a na rynku są tańsze paliwa, tańszy węgiel, więc ludzie sprowadzają – powiedział minister. – Minister energii podpisuje rozporządzenie, jaka jakość paliwa może być dostępna na rynku.
Prowadzący zauważył, że może geotermia byłaby dobrym rozwiązaniem. – To jest nasze wielkie bogactwo – mówił Szyszko. – Polskie zasoby geotermalne przewyższają kilkadziesiąt razy nasze potrzeby. Problem w tym, że nie ma rynku zbytu.
Na pytanie, czy to prawda, że Ministerstwo Środowiska dofinansowało uczelnię ojca Tadeusza Rydzyka 300 tys. zł, minister Szyszko odparł, że właśnie w tej chwili się o tym dowiaduje. Prowadzący dodał, że na tej uczelni zajęcia prowadzi córka ministra. – Każdy może zgłosić się do Narodowego Funduszu Ochrony i ubiegać się o dofinansowanie – powiedział minister.