Jarosław Kaczyński został w sobotę ponownie wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości. 1008 osób głosowało za, siedem osób było przeciw. - Widać, że jednak jakaś demokracja u nas jest - podsumował Kaczyński. Na kongresie partii prezes PiS zasugerował, że to może być jego ostatnia kadencja.
- Publicyści doradzali Prawu i Sprawiedliwości zmianę lidera, tymczasem partia wygrywa wybory, a Jarosław Kaczyński był architektem Zjednoczonej Prawicy. Nie dziwi fakt, że został prezesem partii na kolejną kadencję - powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szefernaker.
- Jarosław Kaczyński nie był wycofany w kampanii wyborczej. Strategie i pomysły były udziałem prezesa PiS. Jako szef partii decydował kto będzie kandydatem PiS na prezydenta. Bardzo celna, choć na początku wyśmiewana decyzja - mówił polityk PiS.
- Jarosław Kaczyński zdecydował również, kto będzie kandydatem na premiera i kto będzie kierował kampaniami. Wszystkie te decyzje były skuteczne - dodał Szefernaker.
Szefernaker zapowiedział, że w ciągu trzech miesięcy odbędzie się rada polityczna, na której zostanie wybrany komitet polityczny partii.