Gliński: Do końca półrocza "duża" ustawa medialna

Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński zapowiedział w programie #RzeczoPolityce, że 1 lipca jest terminem granicznym do przygotowania "dużej" ustawy medialnej. - Gwarantuje opozycji miejsce w Radzie Mediów Narodowych - powiedział o jej założeniach.

Aktualizacja: 06.04.2016 12:14 Publikacja: 06.04.2016 09:36

Wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński

Wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński

Foto: rp.pl

- Trybunał Konstytucyjny w Polsce jest sparaliżowany, dalszy impas może doprowadzić do skargi do Trybunału w Strasburgu - powiedział w poniedziałek sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland. W jego ocenie problem powinien zostać rozwiązany w parlamencie.

Pytany o swoje spotkanie z sekretarzem generalnym Rady Europy, prof. Piotr Gliński powiedział w programie #RzeczoPolityce, że rozmowa dotyczyła głównie nowej ustawy medialnej. - Przedstawiliśmy panu sekretarzowi i delegacji tło i kontekst ustawy. Mówiliśmy, dlaczego ta mała ustawa medialna została wprowadzona. Przedstawiliśmy jak wyglądała historia ustaw medialnych w Polsce i jak wyglądały media publiczne zanim rządy przejęło Prawo i Sprawiedliwość - powiedział wicepremier. Dodał, że sekretarz generalny RE nie wiedział wcześniej, jak wyglądały media publiczne w Polsce.

Na pytanie o reakcję Thorbjoerna Jaglanda na temat sytuacji mediów publicznych w Polsce, prof. Gliński odpowiedział, że był on zdziwiony. - Nie wiedział o tej bulwersującej sytuacji, że do momentu zmiany media publiczne znajdowały się w rękach jednej władzy. Tylko jeden program prowadził dziennikarz o innych poglądach politycznych - powiedział prof. Gliński.

Przyznał, że sekretarz generalny RE przyjechał zobaczyć, czy jest tak, jak pisze prasa zachodnia, czyli, że Polska ma problemy z demokracją. Podkreślił, że żadnego problemu w Polsce z demokracją nie ma. - Oczywiście po 27 latach ta demokracja nie jest jeszcze w pełni dojrzała. Myślę, że wciąż dopiero ją budujemy - przyznał wicepremier.

Prof. Piotr Gliński pytany o termin przygotowania nowej ustawy medialnej, odpowiedział, że będzie ona gotowa do końca tego półrocza. - 1 lipca to termin graniczny dla "dużej" ustawy medialnej - powiedział wicepremier i dodał, że nowa ustawa medialna zawiera zapisy, których w poprzednich ustawach o mediach nie było. - Gwarantuje opozycji miejsce w Radzie Mediów Narodowych. Dotychczas takiej gwarancji nie było i w zależności od tego, kto rządził, odpowiednio ustawiał sobie media publiczne wycinając przeciwników - powiedział prof. Gliński.

Oceniając media publiczne, prof. Piotr Gliński przyznał, że obecnie są one "bardziej spluralizowane niż były" i pracują w nich też osoby związane z inną władzą. - Za czasów PO to wycięcie było bardziej przy ziemi, bo tylko program Pospieszalskiego jako jeden z nielicznych wyjątków się ostał - powiedział wicepremier Gliński. Przypomniał też m.in. o zwolnieniu z radiowej Trójki Krzysztofa Skowrońskiego.

Pytany o zwolnienia w mediach publicznych dziennikarzy nieprzychylnych nowej władzy, prof. Gliński powiedział, że należy o te decyzje pytać dyrektora Kurskiego lub szefów anten. Dodał, że sam dwukrotnie zwracał się do mediów publicznych z pytaniem o konkretne osoby, które miały być zwolnione. - Pytałem, dlaczego taka decyzja - powiedział prof. Gliński. Podkreślił jednak, że na nikogo nie naciskał.

Pytany o rozmowę z sekretarzem generalnym Rady Europy na temat sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, prof. Gliński powiedział, że wymienili opinie. Dodał, że PiS jako punkt startowy do debaty z opozycją przyjął opinię Komisji Weneckiej. Zaznaczył jednak, że nie jest to opinia wiążąca, a stanowisko rządzących w sprawie TK jest oparte o polską konstytucję. - Ona jasno mówi, że Trybunał musi przestrzegać prawa, a prawo stanowi, że tryb pracy TK jest uregulowany przez ustawę - podkreślił wicepremier Gliński. - Myślę, że politycy unijni nie powinni namawiać polskich do łamania konstytucji - dodał.

W ocenie prof. Glińskiego, zostanie zawarty kompromis polityczny. - Dotyczący najprawdopodobniej nowej regulacji w obszarze TK - powiedział wicepremier. Dodał, że porozumienie będzie zależało od tego, jak będzie działać opozycja. - Zobaczymy, jak te rozmowy będą wyglądały. Teraz jest okres wstępny dochodzenia do kompromisu - przyznał.

Polityka
Donald Tusk o losie polskich żołnierzy na Bliskim Wschodzie: Sytuacja nie jest łatwa
Polityka
Wiadomo już, ile było „ofiar” Pegasusa. Adam Bodnar ujawnił statystyki
Polityka
Podstawa programowa w szkołach. Barbara Nowacka zapowiada odchudzenie o 20 proc.
Polityka
Poseł KO: Komuniści mogliby sie uczyć od PiS jak zwalczać opozycję
Polityka
Co Mariusz Błaszczak powienien wiedzieć o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą?