Szef MON Antoni Macierewicz: Wiemy kto jest dobry, a kto zły

- Wierzę, że Rosja prędzej czy później wyjdzie z tej sytuacji, w jakiej się znajduje - mówił w TVP Info szef MON Antoni Macierewicz.

Aktualizacja: 15.03.2016 05:58 Publikacja: 15.03.2016 05:43

Szef MON Antoni Macierewicz: Wiemy kto jest dobry, a kto zły

Foto: PAP, Jakub Kamiński

Macierewicz odniósł się do swoich słów, jakie padły w czasie wykładu, który odbył się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Szef MON mówił tam m.in. o tym, że Polska w latach 30-tych była pierwszą ofiarą terroryzmu, a "po Smoleńsku możemy powiedzieć, że byliśmy też pierwszą wielką ofiarą terroryzmu we współczesnym konflikcie".

Czytaj więcej:

Szef MON pytany o te słowa stwierdził, że Polacy "mają wystarczające, wielosetletnie doświadczenie, aby ocenić, kto w naszym otoczeniu jest dobry, a kto zły". - Kto Polskę okupował, kto mordował Polaków, demoralizował polską młodzież, niszczył ducha narodu oraz naszych żywych sił. To łatwe z perspektywy, nie tylko ostatnich 300 lat, ale ostatnich 60 czy 70 lat - dodał.

Macierewicz nie wskazał jednak jednoznacznie w tym kontekście Rosji. Dopytywany przez dziennikarza stwierdził, że "nie użył tego słowa, bo to nazwa nie tylko państwa, ale także narodu". - Wierzę, że Rosja prędzej czy później wyjdzie z tej sytuacji, w jakiej się znajduje - podkreślił.

Pytany o to, czy katastrofa smoleńska rzeczywiście była aktem terroryzmu, szef MON stwierdził, że "może tam była bomba, a może w inny sposób doprowadzono do tego, że ten samolot rozpadł się nad ziemią". Zarzucił też poprzedniemu rządowi, że ten "został wciągnięty w scenariusz dezinformowania opinii publicznej w Polsce i na świecie".

Macierewicz stwierdził również, że komisja Jerzego Millera, badająca przebieg katastrofy smoleńskiej miała dostęp do wielu dokumentów wskazujących na prawdziwe przyczyny katastrofy smoleńskiej, ale ukryła je przed opinią publiczną.

Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, komentując wykład Macierewicza w toruńskiej szkole stwierdził, iż wypowiedź polskiego ministra obrony była "bezpodstawna" i "nieobiektywna".

Macierewicz odniósł się do swoich słów, jakie padły w czasie wykładu, który odbył się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Szef MON mówił tam m.in. o tym, że Polska w latach 30-tych była pierwszą ofiarą terroryzmu, a "po Smoleńsku możemy powiedzieć, że byliśmy też pierwszą wielką ofiarą terroryzmu we współczesnym konflikcie".

Czytaj więcej:

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS
Polityka
Dwoje kandydatów do zastąpienia Bartłomieja Sienkiewicza
Polityka
Opozycja o exposé Sikorskiego: "Banały", "mity o UE", "obsesje na temat PiS"