Czytaj więcej:

Po tym jak powołany w połowie grudnia na stanowisko komendanta głównego policji Zbigniew Maj 11 lutego podał się do dymisji, w związku z zarzutami stawianymi mu przez Biuro Spraw Wewnętrznych, szef klubu PO Sławomir Neumann ocenił w Radiu Zet, że minister Błaszczak "ośmieszył się i skompromitował" akceptując kandydaturę Maja na szefa policji. Według Neumanna cała sprawa powinna zakończyć się dymisją Błaszczaka. - Zawalił - ocenił polityk PO.

Neumanna poparła Kamila Gasiuk-Piehowicz z Nowoczesnej, która oceniła, że "Błaszczak nie panuje nad resortem", na co wskazuje chaos w policji.

PO i Nowoczesna domagają się również upublicznienia wniosków z raportu komendanta Maja, który przekonywał, że w czasach rządów PO-PSL policja nielegalnie podsłuchiwała dziennikarzy. 12 lutego prokuratura poinformowała, że w tej sprawie nie będzie postępowania w związku z brakiem dowodów na nieprawidłowości.