W „Rzeczpospolitej" piszemy, że matki pracują na podwójnym etacie. Połowa kobiet wraca do pracy po urodzeniu dziecka z finansowej konieczności. Prowadzący podkreślił, że mitem jest iż dziecko burzy karierę kobiety.
Gość zauważył, że ciśnienie wewnętrzne i instynkt kobiety zaskakuje. - Czasami, mimo że mąż nie dorósł do roli ojca, to kobieta to wymusza. Później widzimy zabawne sytuacje, bo dla mężczyzny jest to dużym szokiem. Niektórzy dopiero przy drugim, trzecim dziecku dorastają do tego, żeby być ojcem - tłumaczył Krool.
Zaznaczył, że w każdej firmie rodzinnej, którą zna, jeśli jakaś pani zachodzi w ciążę to dla niej miejsce jest trzymane.
- Firmy międzynarodowe też o to dbają. Dają gwarancje nie tylko na odcinku prawnym, ale też kulturowym i społecznym. - mówił Krool.