Komisja Europejska już rok temu zaleciła zniesienie wiz, ale kraje członkowskie nie chciały się zgodzić w obawie przed wzrostem migracji. Teraz może pojawić się jeszcze próba opóźnienia decyzji w związku z wyborami prezydenckimi we Francji, ale - jak mówią unijni dyplomaci - raczej nie powinno do tego dojść. Zielone światło dla zniesienia wiz kilka tygodni temu dał Parlament Europejski.

- Powiedzieć, że jest najwyższy czas, to powiedzieć za mało. To jest rzecz, która powinna już dawno się zdarzyć. Jest to bardzo ważny sygnał, konieczny i zasłużony - skomentował europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który od lat zajmuje się w Parlamencie sprawami Ukrainy. Podobnego zdania jest europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski. - To jest dobry znak. Społeczeństwo, które chce być w ścisłym związku ze wspólnotą europejską, powinno mieć do niej dostęp bez granic - powiedział europoseł.

Jeśli termin 12 czerwca zostanie dotrzymany, to od tego dnia Ukraińcy, którzy mają biometryczne paszporty, będą mogli wjeżdżać do Unii bez wiz na wakacje, w interesach lub do rodziny. Decyzja nie jest jednak równoznaczna z pozwoleniem na pracę.