Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie o stworzeniu czterech sztucznych wysp z Zatoce Kolskiej na Morzu Barentsa. Kontrakt na budowę dostanie bez przetargu spółka-córka gazowego koncernu Novatek, stanowi dokument, podała agencja TASS.

Novatek zainwestuje w projekt ponad 25 mld rubli (430 mln dol.). Na wyspach zostanie zbudowana specjalistyczna przystań, w której mają powstawać „unikalne obiekty morskie - żelazo-betonowe platformy typu grawitacyjnego dla zakładów skraplania gazu; platformy wiertnicze i wydobywcze dla potrzeb szelfowych projektów w zachodniej części Arktyki, a także wielkogabarytowe konstrukcje na potrzeby zabezpieczenia Północnej Drogi Morskiej".

Budowa wysp i stworzenie na nich centrum wielkogabarytowych konstrukcji zapewni stworzenie 10 tysięcy miejsc pracy; da nowe wpływy do budżetu federacji. Władze liczą też, że obiekty skuszą nowych inwestorów i sprzyjać będą polityce zamiany importu własną produkcją.

Obecnie cała branża wydobywcza Rosji działająca na Dalekiej Północy pracuje na urządzeniach importowanych przede wszystkim z Norwegii, USA i Zachodniej Europy. W związku z sankcjami od 2014 r Rosjanie nie mogą kupować nowych maszyn, urządzeń i technologii do eksploatacji Arktyki u dotychczasowych dostawców. To wstrzymało wiele projektów Rosneft i Gazpromu.

Budowa sztucznych wysp u brzegów wioski Biełokamionka w obwodzie murmańskim będzie prowadzona jako projekt Akrtyka LNG-2. Zakłada on budowę mniejszych zakładów LNG na złożu Gydana. Budowa przystani zacznie się w tym roku a pierwsze pływające LNG mają powstać do końca przyszłego. Natomiast centrum wielkogabarytowych konstrukcji powstanie na jednej z wysp do 2020 r.