#RZECZoBIZNESIE: Sergiy Skrypka: Bez wsparcia rządu nie będzie ropociągu Odessa-Brody

Rząd powinien dbać o bezpieczeństwo energetyczne, a temu służy projekt, który realizuje Sarmatia – mówi Sergiy Skrypka, szef spółki Sarmatia, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Publikacja: 06.06.2018 12:36

#RZECZoBIZNESIE: Sergiy Skrypka: Bez wsparcia rządu nie będzie ropociągu Odessa-Brody

Foto: tv.rp.pl

Projekt rurociągu Odessa-Brody-Płock cały czas jest w sferze planów. Gość pracuje, żeby ten projekt się urzeczywistnił. Władza początkowo deklarowała zainteresowanie dywersyfikacją.

- Dywersyfikacja jest na porządku dziennym rządu. Widać, to chociażby w strategii związanej z rozwojem infrastruktury służącej do przesyłu ropy naftowej. Nasz projekt do tej strategi na razie nie trafił. Nie mam jednak wątpliwości, że Polska idzie w kierunku dywersyfikacji zarówno dostaw ropy naftowej i gazu - mówił Skrypka.

Podkreślił, że prezes zarządu spółki jak Orlen czy Lotos musi dbać o zyski i rentowność. - W tej sytuacji koncentruje się na tym, żeby pozyskać najtańszy surowiec bez dodatkowych kosztów i brania dodatkowych zobowiązań. To państwo powinno dbać, żeby produktów ropopochodnych w kraju nigdy nie zabrakło – tłumaczył gość.

Zaznaczył, że nie uda się zrealizować tego projektu bez wyraźnego wsparcia ze strony rządowej. - Rząd powinien dbać o bezpieczeństwo energetyczne, a temu służy projekt, który realizuje Sarmatia – mówił Skrypka.

- Warto podkreślić, że projekt jest opłacalny. Potwierdza to aktualizacja studium wykonalności. Proponowana przez nas trasa jest najtańsza i najkrótsza dla dostaw ropy kaspijskiej do tej części Europy. Tę ropę można przerabiać w rafineriach polskich i niemieckich z zyskiem. Projekt może być opłacalny bez unijnego dofinansowania. Inwestycja jest długa i kosztowna, ale zwróci się z zyskiem w przeciągu 25 lat – dodał.

Gość zauważył, że ceny ropy naftowej nie przekładają się bezpośrednio na koszty budowy rurociągu. - Jednak wyższa cena ropy naftowej wpływa na koszty związane z frachtem tankowców, które są największą konkurencją dla rury. Tym samym wyższe ceny ropy wpływają na opłacalność projektu – ocenił.

Ropociąg Odessa-Brody jest wpisany na europejską listę fundamentalnie ważnych projektów infrastrukturalnych (Projects of Common Interest)

- W przypadku UE mamy dualizm podejścia. Ropociąg jest na liście PCI i liście projektów priorytetowych Europejskiej Wspólnoty Energetycznej. Pod względem wsparcia politycznego Unia deklaruje się jako struktura, która wspiera ten projekt. Jednak nie daje pieniędzy na realizację projektów związanych z transportem ropy naftowej – zauważył Skrypka.

Projekt rurociągu Odessa-Brody-Płock cały czas jest w sferze planów. Gość pracuje, żeby ten projekt się urzeczywistnił. Władza początkowo deklarowała zainteresowanie dywersyfikacją.

- Dywersyfikacja jest na porządku dziennym rządu. Widać, to chociażby w strategii związanej z rozwojem infrastruktury służącej do przesyłu ropy naftowej. Nasz projekt do tej strategi na razie nie trafił. Nie mam jednak wątpliwości, że Polska idzie w kierunku dywersyfikacji zarówno dostaw ropy naftowej i gazu - mówił Skrypka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły