Zła wiadomość dla hodowców drobiu, lisów czy zajmujących się uprawami w szklarniach. Najlepiej zarabiający muszą prowadzić szczegółową buchalterię. I wykazywać faktyczne dochody.
Chodzi o rozliczenie tzw. działów specjalnych produkcji rolnej. – Z ustawy o PIT wynika, że osoby, które się nimi zajmują, mogą płacić podatek od dochodu ustalanego na podstawie norm szacunkowych – mówi właściciel biura rachunkowego Janusz Menkina. – Oczywiście mogą też wybrać zasady ogólne (czyli opodatkować faktyczny dochód), ale ta pierwsza formuła jest dużo prostsza i wygodniejsza.
Co się zmieniło? Z nowelizacji ustawy o PIT, która weszła w życie 1 stycznia 2016 r., wynika, że ci, których roczne przychody przekraczają 1,2 mln euro (w 2015 r. było to 5 092 440 zł), muszą prowadzić księgi rachunkowe.
Za który rok liczyć
Nowe przepisy nie wyjaśniają jednak, czy najbogatsi hodowcy musieli już od stycznia przejść na pełne księgi, czy też nowy obowiązek dotyczy tych, którzy limit przekroczą dopiero w 2016 r. Fiskus nie ma wątpliwości. Spójrzmy na interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy (nr ITPB1/4511-926/15/HD). Wystąpił o nią rolnik zajmujący się uprawą roślin „in vitro". Do tej pory dochód ustalał na podstawie norm szacunkowych. W 2015 r. miał więcej niż 1,2 mln euro przychodu. Uważa jednak, że w 2016 r. nie musi jeszcze zakładać ksiąg rachunkowych. Nowy przepis zaczął bowiem obowiązywać dopiero 1 stycznia. Zdaniem rolnika dla oceny obowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych powinno się brać pod uwagę kolejny rok kończący się po dniu wejścia w życie ustawy, a więc 2016.
Przepis od dnia wejścia w życie
Skarbówka podkreśliła jednak, że jeśli w ustawie brak jest przepisów przejściowych, stosuje się ją od dnia wejścia w życie. Tak więc od 1 stycznia 2016 r. nie można stosować innych regulacji niż w brzmieniu nadanym nowelizacją. Oznacza to, że osoby, u których przychód z działów specjalnych produkcji rolnej w 2015 r. przekroczył 1,2 mln euro, zobowiązane były od nowego roku do założenia ksiąg rachunkowych.