Właściwość sądu przy unieważnieniu małżeństwa po śmierci jednego z małżonków

Prawo Unii ma zastosowanie do powództwa o unieważnienie małżeństwa wniesionego przez osobę trzecią po śmierci jednego z małżonków – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.

Aktualizacja: 13.10.2016 13:14 Publikacja: 13.10.2016 12:51

Właściwość sądu przy unieważnieniu małżeństwa po śmierci jednego z małżonków

Foto: 123RF

W 2012 r. Edyta Mikołajczyk wniosła do sądu pozew o unieważnienie małżeństwa Stefana Czarneckiego (zmarł 3 marca 1971 r.) i Marie Louise Czarneckiej, zawartego w 1956 r. w Paryżu. W pozwie kobieta wskazała, że jest spadkobierczynią testamentową Zdzisławy Czarneckiej, pierwszej żony Stefana Czarneckiego, która zmarła 15 czerwca 1999 r.

Edyta Mikołajczyk przekonywała, że małżeństwo jej rodziców, zawarte 13 lipca 1937 r. w Poznaniu, istniało jeszcze w momencie zawarcia małżeństwa przez ojca i Marie Louise Czarnecką, wobec czego to ostatnie małżeństwo stanowiło związek bigamiczny i z tego powodu powinno zostać unieważnione.

Marie Louise Czarnecka – wdowa po Stefanie Czarneckim – podniosła z kolei niedopuszczalność powództwa o unieważnienie małżeństwa z powodu braku jurysdykcji sądów polskich. W jej przekonaniu powództwo to powinno było zostać wytoczone przed sądem francuskim.

W prawie polskim unieważnienia małżeństwa z powodu pozostawania przez jedno z małżonków w poprzednio zawartym związku małżeńskim może domagać się każdy, kto ma w tym interes prawny. Tymczasem Rozporządzenie Unii dotyczące jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej ma w szczególności zastosowanie, bez względu na rodzaj sądu, w sprawach cywilnych dotyczących rozwodu, separacji lub unieważnienia małżeństwa. Sprawy dotyczące tych kwestii są objęte między innymi jurysdykcją państwa członkowskiego, na którego terytorium: powód lub wnioskodawca ma zwykły pobyt, jeżeli przebywał tam od przynajmniej roku bezpośrednio przed wniesieniem pozwu lub wniosku; lub powód lub wnioskodawca ma zwykły pobyt, jeżeli przebywał tam przynajmniej od sześciu miesięcy bezpośrednio przed wniesieniem pozwu lub wniosku i jest obywatelem tego państwa członkowskiego.

Rozpoznający apelację Sąd Apelacyjny w Warszawie wystąpił do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniami, po pierwsze, czy wskazane rozporządzenie ma zastosowanie do powództwa o unieważnienie małżeństwa wniesionego przez osobę inną niż jedno z małżonków po śmierci jednego z nich, i po drugie, czy taka osoba może powoływać się na podstawy jurysdykcji przewidziane we wspomnianym przepisie rozporządzenia.

W ogłoszonym w czwartek wyroku Trybunał zauważył, że jeżeli chodzi o kwestię stosowania rozporządzenia, akt ten wymienia wśród spraw, które są objęte zakresem jego stosowania, sprawy dotyczące unieważnienia małżeństwa, bez wprowadzenia rozróżnienia w zależności od daty wniesienia powództwa w odniesieniu do śmierci jednego z małżonków lub w zależności od tożsamości osoby uprawnionej do jego wniesienia. Ponadto powództwo o unieważnienie małżeństwa wniesione przez osobę trzecią po śmierci jednego z małżonków nie figuruje wśród spraw wyłączonych z zakresu stosowania rozporządzenia. Taka wykładnia znajduje potwierdzenie również w celu, którego realizacji służy omawiane rozporządzenie, ponieważ akt ten ma przyczyniać się do utworzenia przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, w ramach której zapewniony jest swobodny przepływ osób.

Trybunał stwierdził, że wyłączenie powództwa o unieważnienie małżeństwa z zakresu stosowania rozporządzenia mogłoby zwiększyć brak pewności prawa związany z brakiem jednolitych ram prawnych w omawianej dziedzinie.

Trybunał podkreślił też, że okoliczność, iż powództwo o unieważnienie małżeństwa dotyczy małżeństwa, które ustało w wyniku śmierci jednego z małżonków, nie oznacza, że taka sprawa nie mieści się w zakresie stosowania rozporządzenia. Niewykluczone jest bowiem, że dana osoba może posiadać interes w unieważnieniu małżeństwa, nawet po śmierci jednego z małżonków. Jakkolwiek taki interes należy oceniać w świetle właściwego uregulowania krajowego, to nie istnieje żaden powód, aby pozbawić osobę trzecią, która wniosła powództwo o unieważnienie małżeństwa po śmierci jednego z małżonków, możliwości skorzystania z jednolitych norm kolizyjnych ustanowionych rozporządzeniem.

Trybunał stwierdził ostatecznie, że powództwo o unieważnienie małżeństwa wniesione przez osobę trzecią po śmierci jednego z małżonków jest objęte zakresem stosowania rozporządzenia.

W wyroku zaznaczono, że chociaż powództwo o unieważnienie małżeństwa wniesione przez osobę trzecią jest objęte zakresem stosowania rozporządzenia, to ta osoba trzecia musi podlegać regułom jurysdykcyjnym zdefiniowanym w interesie małżonków. W konsekwencji pojęcie „powoda lub wnioskodawcy" w rozumieniu rozporządzenia nie obejmuje osób innych niż małżonkowie, a zatem osoby trzecie nie mogą powoływać się na podstawy jurysdykcji przewidziane w art. 3 ust. 1 lit. a) tiret piąte i szóste wskazanego rozporządzenia.

Wyrok w sprawie C-294/15 Edyta Mikołajczyk / Marie Louise Czarnecka i Stefan Czarnecki

W 2012 r. Edyta Mikołajczyk wniosła do sądu pozew o unieważnienie małżeństwa Stefana Czarneckiego (zmarł 3 marca 1971 r.) i Marie Louise Czarneckiej, zawartego w 1956 r. w Paryżu. W pozwie kobieta wskazała, że jest spadkobierczynią testamentową Zdzisławy Czarneckiej, pierwszej żony Stefana Czarneckiego, która zmarła 15 czerwca 1999 r.

Edyta Mikołajczyk przekonywała, że małżeństwo jej rodziców, zawarte 13 lipca 1937 r. w Poznaniu, istniało jeszcze w momencie zawarcia małżeństwa przez ojca i Marie Louise Czarnecką, wobec czego to ostatnie małżeństwo stanowiło związek bigamiczny i z tego powodu powinno zostać unieważnione.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona