Rzecznik w wystąpieniach generalnych z ostatnich lat wskazywał, że bywa iż, sądy kierując się zasadą szybkości postępowania – nie dość wnikliwie badają, czy w danej sprawie występują negatywne przesłanki uniemożliwiające wydanie dziecka do państwa, z którego zostało ono wywiezione. Ograniczają się jedynie do ustalenia, czy wywiezienie dziecka nosi cechy uprowadzenia, przez co pomijają wnioski dowodowe stron. W konsekwencji dochodzi do sytuacji w których mimo, że powrót dziecka do miejsca zamieszkania może narazić je na poważne ryzyko szkody fizycznej lub psychicznej, nakazuje się powrót dziecka do miejsca stałego pobytu.

Marek Michalak podkreślał, że w toku postępowań prowadzonych na podstawie Konwencji haskiej, w wielu przypadkach dochodzi do naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Może to być spowodowane faktem, iż w odniesieniu do innych spraw opiekuńczych, postępowania prowadzone na podstawie Konwekcji haskiej, stanowią niewielki odsetek spraw rozstrzyganych przez sądy rodzinne. Naruszenia tego rodzaju są ujawniane również po wydaniu postanowień przez sąd II instancji, od którego nie ma możliwości odwołania, gdyż nie przysługuje od nich skarga kasacyjna

W ocenie Rzecznika Praw Dziecka pod rozwagę należy poddać zasadność przywrócenia możliwości zaskarżania prawomocnych orzeczeń. Wprowadzenie kontroli judykacyjnej Sądu Najwyższego w stosunku do orzeczeń wydawanych w trybie Konwencji haskiej, umożliwi wyeliminowanie z obrotu prawnego wadliwych orzeczeń sądowych dotyczących tak istotnych dla dzieci kwestii, jak ich miejsce zamieszkania, a także przyczyni się do ujednolicenia wykładni prawa i praktyki sądowej podczas rozpatrywania spraw o wydanie dziecka.

Przypomnijmy, postępowania toczące się w trybie Konwencji haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę wszczynane są na wniosek rodzica, który utracił możliwość sprawowania opieki i utrzymywania kontaktów z dzieckiem na skutek wywiezienia małoletniego za granicę przez drugiego rodzica. Sąd bada, czy doszło do bezprawnego uprowadzenia dziecka, zdefiniowanego w art. 3 Konwencji oraz ustala, czy dziecko powinno powrócić do kraju, z którego zostało wywiezione, biorąc pod uwagę, czy nie zachodzą przesłanki określone w art. 13 wspomnianej Konwencji.