Część dłużników alimentacyjnych może być bezkarna - Rafał Fronczek o efektach nowych przepisów

Pierwsze dni obowiązywania nowych przepisów o alimentach pokazały, że wywołują wiele problemów.

Aktualizacja: 13.06.2017 18:55 Publikacja: 13.06.2017 18:21

Foto: rp.pl

Rzeczpospolita: 31 maja 2017 r. weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego regulująca kwestię karalności za niepłacenie alimentów. Jak zapowiadali autorzy – Ministerstwo Sprawiedliwości – odtąd wszystko miało być proste, a sama ustawa skuteczna. Niestety tak się nie stało. Pierwsze dni pokazują, że z jej stosowaniem będzie wiele problemów. Pierwsze już się pojawiają. Nie do końca wiadomo bowiem czy w sytuacji kiedy opiekun-dłużnik ma już dług w wysokości kilkudziesięciu tysięcy zł, to jego dług można już egzekwować czy należy czekać trzy miesiące i dopiero po tym terminie wystąpić o ukaranie i egzekucję?

Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej: Należy odróżnić kwestię ścigania za przestępstwa niealimentacji i odpowiedzialności karnej od możliwości dochodzenia świadczeń alimentacyjnych na drodze egzekucyjnej. W każdej sytuacji niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego stwierdzonego tytułem wykonawczym można wystąpić do komornika o egzekwowanie tego obowiązku. Tu nic się nie zmieniło. Zmiana została dokonana jedynie w przepisach prawa karnego. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami kodeksu karnego odpowiedzialności karnej podlega ten, kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące. Zgodnie z założeniami ustawodawcy do powstania przesłanek odpowiedzialność karnej dojdzie w sytuacji, gdy zaległość w całości powstanie pod rządami nowej ustawy.

Do kogo należy się zwrócić, kiedy opiekun nie płaci alimentów przez trzy miesiące? Prokuratury, policji?

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa można przekazać policji lub prokuraturze. Można też takie zawiadomienie złożyć osobiście w każdym komisariacie lub komendzie policji, z czego zostanie sporządzony protokół przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie. Można też osobiście zgłosić się do prokuratury.

Media straszą, że wiele osób skazanych lub oskarżonych o niepłacenie alimentów może wyjść z więzienia lub uniknąć odpowiedzialności karnej. Widzi pan takie zagrożenie?

W ocenie ustawodawcy zmiany nie miały wpływać na prawomocne orzeczenia ze względu na zbieżność regulacji i identyczność zagrożenia. Jak się jednak okazuje nie jest to dla sądów takie oczywiste. Problem wynika ze zmiany treści art. 209 § 1 k.k. W dotychczasowym brzmieniu przepis stanowił, że odpowiedzialności podlegał ten, kto uporczywie uchylał się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażał ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Zgodnie z nowym brzmieniem przepisu odpowiedzialności podlega ten, kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem, albo inną umową, a zatem obowiązek musi być wcześniej stwierdzony w orzeczeniu, ugodzie lub umowie.

Penalizacja nie obejmuje więc obecnie osób, których obowiązek wynika z ustawy i nie został stwierdzony w taki sposób, jak miało to miejsce pod rządami poprzedniego przepisu?

Przyjmując zasady stosowania kodeksu karnego może się okazać, że jakaś grupa osób skorzysta z tej nowelizacji, ale należy przyjąć, że będzie bardzo niewiele osób.

Założeniem noweli kodeksu karnego miało być też to, że zamiast siedzieć w więzieniu skazany za niepłacenie alimentów powinien odbywać karę w SDE i pracować. Do kogo zwrócić się w tej sprawie?

Wszystko zaczyna się od złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Co istotne ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego, a jeżeli pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenia rodzinne albo świadczenia pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, ściganie odbywa się z urzędu. O rodzaju kary i zasadach jej odbywania decyduje sąd.

Sama nowela, nawet jeśli ma wiele mankamentów, ma przyczyni się do poprawy ściągalności alimentów? Efekty dotychczasowych przepisów pozostawiały bowiem wiele do życzenia. Ok. miliona dzieci nie otrzymuje dziś alimentów. Rekordzistą w niepłaceniu alimentów jest obecnie 38-letni ojciec z Podkarpacia, jego zadłużenie wynosi 597 tys. zł

Z całą pewnością. Świadomość nieuchronności odpowiedzialności karnej działa na dłużników motywująco. Dodatkowo otrzymują oni szansę uniknięcia odpowiedzialności w przypadku uregulowania zaległych alimentów. Obserwujemy, że część osób, w stosunku do których egzekucja była bezskuteczna, zaczęło regulować swoje zaległości.

—rozmawiała Agata Łukaszewicz

Rzeczpospolita: 31 maja 2017 r. weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego regulująca kwestię karalności za niepłacenie alimentów. Jak zapowiadali autorzy – Ministerstwo Sprawiedliwości – odtąd wszystko miało być proste, a sama ustawa skuteczna. Niestety tak się nie stało. Pierwsze dni pokazują, że z jej stosowaniem będzie wiele problemów. Pierwsze już się pojawiają. Nie do końca wiadomo bowiem czy w sytuacji kiedy opiekun-dłużnik ma już dług w wysokości kilkudziesięciu tysięcy zł, to jego dług można już egzekwować czy należy czekać trzy miesiące i dopiero po tym terminie wystąpić o ukaranie i egzekucję?

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów