Włoskie media donoszą o przegranym procesie syna bogatego przedsiębiorcy, który zażądał od ojca 900 euro kieszonkowego miesięcznie.

Sprawa zaczęła się już w 2014 r., kiedy to mężczyzna domagał się od swojego rodziciela 230 tys. euro na studia. Sąd przyznał powodowi kwotę 300 euro miesięcznie.

Orzeczona suma nie zadowoliła jednak studenta, który ponownie zwrócił się do sądu. Tym razem podwyższył roszczenie do 900 euro.

Sąd w Padwie nie przychylił się do żądania powoda i uchylił poprzednie orzeczenie. Uznał, że dorosły syn nie może obciążać rodziców kosztami utrzymania i sam powinien podjąć pracę.