Prawo do osobistej styczności z dzieckiem obejmuje także babcie i dziadków - wyrok TSUE

Pojęcie „prawa do osobistej styczności z dzieckiem” obejmuje prawo babć i dziadków do osobistej styczności z ich wnukami - przesądził dzisiaj Trybunał Sprawiedliwości UE.

Aktualizacja: 31.05.2018 14:07 Publikacja: 31.05.2018 10:12

Prawo do osobistej styczności z dzieckiem obejmuje także babcie i dziadków - wyrok TSUE

Foto: Adobe Stock

Wyrok ma znaczenie dla wszystkich osób walczących o sądowe uregulowanie kontaktów z wnukami mieszkającymi w innym państwie UE - rozwiewa wątpliwości co do tego, którego kraju sądy są właściwe w tego typu sprawach.

Niezłomna bułgarska babcia

Bułgarka Neli Valcheva jest babcią ze strony matki małoletniego Christosa urodzonego w 2002 r. Od chwili rozwodu rodziców dziecko zwykle przebywa w Grecji z ojcem, obywatelem Grecji.  W wyroku rozwodowym grecki sąd określił sposób wykonywania prawa do osobistej styczności między matką a dzieckiem poprzez Internet i telefonicznie, a także osobiste spotkania w Grecji przez kilka godzin jeden raz w miesiącu. Nie wypowiedział się natomiast o prawie widywania się bułgarskiej babci z wnukiem. Tymczasem Neli Valcheva twierdzi, że nie może utrzymywać z Christosem normalnych, osobistych kontaktów, choć próbowała to zapewnić zwracając się w tej sprawie do organów greckich.

W końcu kobieta wniosła sprawę do bułgarskiego sądu.  Domagała się ustalenia szczegółowych warunków wykonywania prawa do osobistej styczności z wnukiem tj. umożliwienie jej styczności z nim regularnie, w jeden weekend każdego miesiąca, jak również o umożliwienie jej goszczenia wnuka w swoim domu przez 2-3 tygodnie wakacji, dwa razy w roku.

Bułgarski sąd pierwszej instancji i sąd apelacyjny odrzuciły powództwo ze względu na brak jurysdykcji, ponieważ w unijnym rozporządzeniu (rozporządzenie Bruksela II bis) przewidziano jurysdykcję sądów państwa członkowskiego, w którym dziecko ma miejsce zwykłego pobytu - w tym  przypadku sądów greckich.

Sprawa trafiła przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości w wyniku pytania prejudycjalnego najwyższego sądu kasacyjnego w Bułgarii. Stwierdził on, że aby określić, który sąd ma jurysdykcję w takiej sprawie, trzeba ustalić, czy rozporządzenie Bruksela II bis ma zastosowanie także do prawa babć i dziadków do osobistej styczności z dzieckiem. Generalnie Bruksela II bis dotyczy praw dzieci w trakcie procedury rozstrzygania sporów rozwodowych między małżonkami.

Dla dobra dziecka lepszy jeden sąd

W dzisiejszym wyroku Trybunał Sprawiedliwości stwierdził przede wszystkim, że pojęcie „prawa do osobistej styczności z dzieckiem" w rozumieniu rozporządzenia Bruksela II bis należy interpretować w sposób autonomiczny. Rozporządzenie to obejmuje wszystkie orzeczenia w dziedzinie odpowiedzialności rodzicielskiej.

- Prawo do osobistej styczności z dzieckiem jest traktowane priorytetowo. Dlatego prawodawca Unii zdecydował się na nieograniczanie liczby osób mogących wykonywać odpowiedzialność rodzicielską lub korzystać z prawa do osobistej styczności z dzieckiem. Pojęcie „prawa do osobistej styczności z dzieckiem" należy zatem rozumieć jako dotyczące nie tylko prawa rodziców do osobistej styczności z dzieckiem, lecz także prawa pozostałych osób, z którymi dziecko powinno utrzymywać stosunki osobiste, w szczególności prawa babć i dziadków - stwierdził Trybunał.

TSUE uważa, że w najlepszym interesie dziecka leży, aby co do zasady orzekał w takich sprawach ten sam sąd, a mianowicie sąd miejsca zwykłego pobytu dziecka.

Trybunał orzekł zgodnie z rekomendacją rzecznika generalnego Macieja Szpunara. W swojej opinii z kwietnia 2018 r. zwrócił on uwagę, że gdyby wnioski o uregulowanie kontaktów z dzieckiem osób innych niż rodzice miały być wyłączone z zakresu stosowania rozporządzenia Bruksela II bis, to jurysdykcja w odniesieniu do takich wniosków byłaby określana przez przepisy krajowe, które nie zostały zharmonizowane. Wzrosłoby więc ryzyko, że o sprawach dziecka rozstrzygałby sąd, z którym nie ma ono ścisłej więzi. Realna byłaby też groźba prowadzenia równoległych postępowań i wydawania sprzecznych ze sobą orzeczeń przez sądy różnych państw, co byłoby niezgodne z celem rozporządzenia Bruksela II bis - ustanowieniem jednolitych zasad jurysdykcji zgodnie z zasadą bliskości w postępowaniach sądowych.

Wyrok ma znaczenie dla wszystkich osób walczących o sądowe uregulowanie kontaktów z wnukami mieszkającymi w innym państwie UE - rozwiewa wątpliwości co do tego, którego kraju sądy są właściwe w tego typu sprawach.

Niezłomna bułgarska babcia

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP