Alimenty: groźna kara mogła przestraszyć alimenciarzy

Według raportu BIG InfoMonitor w ciągu trzech ostatnich miesięcy liczba rodziców unikających płacenia na dzieci zwiększyła się o ponad 2,6 tys. osób.

Aktualizacja: 18.05.2017 20:59 Publikacja: 18.05.2017 18:27

Alimenty: groźna kara mogła przestraszyć alimenciarzy

Foto: 123RF

Po raz pierwszy pojawiły się jednak dane z województw, że dłużników ubyło.

Nieznacznie zmniejszyła się ich liczba na Mazowszu, a wyraźnie na Dolnym Śląsku – o ponad 2,5 tys. W efekcie w woj. dolnośląskim spadła też łączna kwota zadłużenia alimentacyjnego o 92 mln zł.

Autorzy raportu przypuszczają, że może być to efekt obawy, że wkrótce ściganie za uporczywe uchylanie się od alimentacji będzie skuteczniejsze. To właśnie wynika ze zmiany art. 209 kodeksu karnego, która wejdzie w życie 31 maja.

Precyzuje ona ową uporczywość w niepłaceniu alimentów. Świadczą o niej zaległości łącznie za co najmniej trzy miesiące. Grożą nawet dwa lata więzienia za narażenie alimentowanego na brak zaspokojenia podstawowych potrzeb. Dotychczasowe statystyki mówią, że średnio w roku na karę bezwzględnego pozbawienia wolności skazywano za to przestępstwo ok. 1350 osób i było to 10 proc. osób, które stawały przed sądem pod zarzutem niepłacenia alimentów. Zaostrzenie ma być jednym z narzędzi dyscyplinowania dłużników alimentacyjnych.

W każdym razie na koniec kwietnia długi alimentacyjne Polaków zgłoszonych do BIG InfoMonitor sięgnęły 10,5 mld zł i rosną miesięcznie o ok. 100 mln zł, a w rejestrze widnieje już 302 tys. osób zalegających z zapłatą (prawie 95 proc. to mężczyźni).

– Raport odnotowuje też, że statystycznie ponaddwukrotnie częściej alimentów nie płacą mieszkańcy dużych miast – zauważa Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

To jeden z pięciu Banków Informacji Gospodarczych, do których od dwóch lat gminy i miasta mają obowiązek przekazywania danych o dłużnikach alimentacyjnych, ale tylko tych, za których alimenty wypłaca Fundusz Alimentacyjny. Mogą je też przekazywać zainteresowani (głównie matki dzieci), ale wciąż jest to niewielka liczba.

Nie ma wątpliwości, że dłużników alimentacyjnych jest więcej. Jak wskazują dane korporacji komorników, prowadzą oni 630 tys. egzekucji alimentów dotyczących ok. miliona dzieci.

Dodajmy, że na skalę zaległości alimentacyjnych może mieć wpływ także program 500+, który bezpośrednio nie wpływa na alimenty, ale ograniczył już skalę ubóstwa w Polsce.

Po raz pierwszy pojawiły się jednak dane z województw, że dłużników ubyło.

Nieznacznie zmniejszyła się ich liczba na Mazowszu, a wyraźnie na Dolnym Śląsku – o ponad 2,5 tys. W efekcie w woj. dolnośląskim spadła też łączna kwota zadłużenia alimentacyjnego o 92 mln zł.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona