Prokuratorzy mają na bieżąco monitorować wszystkie sprawy związane z udziałem prokuratora w nieprocesowym postępowaniu sądowym o przysposobienie międzynarodowe.

Jeśli konkretny przypadek jest zawiły i skomplikowany, sprawę ma przejąć prokurator okręgowy – pisze Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego, w wytycznych kierowanych do śledczych w całym kraju. Chodzi o przysposobienie polskich dzieci przez cudzoziemców lub obywateli polskich mających miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu za granicą. Jednocześnie, pisze Hernand, mając na uwadze bulwersujące w ostatnim czasie opinię publiczną przypadki nieodpowiedzialnych, a nawet pozaprawnych zachowań podmiotów uczestniczących w procedurze proadopcyjnej, zalecam większą aktywność prokuratorów uczestniczących w postępowaniu adopcyjnym. Chodzi o formułowanie umotywowanych wniosków dowodowych oraz pytań kierowanych do wnioskodawców i innych uczestników postępowania.

Ale nie tylko. W grę wchodzą też pytania do świadków. Wszystko po to, by uchwycić okoliczności, które mogą mieć wpływ i znaczenie dla oceny dobra małoletnich objętych wnioskiem adopcyjnym. Konieczne jest też, aby prokurator biorący udział w postępowaniu o przysposobienie zapoznał się z aktami opiekuńczymi i upewnił, czy nie dochodzi do rozdzielenia rodzeństwa, zanim zajmie stanowisko co do istoty sprawy. Wynik analizy ma się znaleźć w aktach sprawy.

Hernand przypomina, że w sprawach o przysposobienie zagraniczne obok przepisów prawa materialnego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego trzeba też brać pod uwagę postanowienia konwencji o ochronie dzieci i współpracy w dziedzinie przysposobienia międzynarodowego sporządzonej w Hadze 29 maja 1993 r. Dlatego też prokurator biorący udział w takim postępowaniu ma przede wszystkim poczynić stosowne ustalenia w odniesieniu do wskazanych w tym przepisie przesłanek, warunkujących prawidłowość wymaganych procedur leżących w najlepszym interesie dziecka.

Pamiętać też należy o możliwości uczestnictwa w sprawie o przysposobienie rodzica pozbawionego władzy rodzicielskiej – przypomina prokurator. I tłumaczy, że rodzice nawet pozbawieni władzy rodzicielskiej są bliskimi dziecka objętego procedurą adopcyjną. Takie sprawy są ważne, bo po zapadnięciu decyzji o zagranicznej adopcji dziecko traci szansę nie tylko na powrót do rodziny biologicznej, ale i adopcji przez rodzinę polską.