- Orzeczenie Sadu Najwyższego bez wątpienia wpłynie na wykładnię oraz stosowanie przepisów - twierdzi Ordo Iuris. Jego prawnicy reprezentowali Polkę w postępowaniu.
W wydanym dziś orzeczeniu (IV CSK 442/17?) SN podkreślił, że dobro dziecka to podstawowa i elementarna zasada prawa polskiego. Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego orzeczenia, którego skutek będzie naruszał dobro dziecka stanowić, naruszyłoby klauzulę polskiego porządku publicznego.
Silna więź z matką
Pani Marlena 4 lata temu uciekła z 3-letnim wówczas synem z Danii do Polski. Jak twierdziła, była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej ze strony ojca dziecka. Sąd Okręgowy w Danii pozbawił panią Marlenę władzy rodzicielskiej nad małoletnim Marcusem stwierdzając, że co prawda pomiędzy matką a dzieckiem istnieje silna więź emocjonalna, ale wyjazd do Polski nie był konsultowany z ojcem.
Stanowisko duńskiego sądu zaakceptował Sąd Okręgowy w Ostrołęce i wprowadził wyrok do polskiego porządku prawnego. Na to rozstrzygnięcie zażalenie złożyła nie tylko matka dziecka, ale także Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku po rozpoznaniu zażaleń zmienił postanowienie Sądu Okręgowego w Ostrołęce i oddalił wniosek ojca o uznanie wyroku. W uzasadnieniu stwierdził, że uznanie wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Danii skutkowałoby wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego: "(...) orzeczenia w oderwaniu od funkcjonującej tu zasady dobra dziecka." (postanowienie SA w Białymstoku z 15 marca 2017 r., sygn. akt: ACz 244/17)