Członkowie zespołu ekspertów powołanego przez Marka Michalaka nie mają wątpliwości, że beneficjentami mediacji są w równej mierze dzieci i młodzież oraz placówki edukacyjne.
Mediacja rówieśnicza to dobrowolne i poufne poszukiwanie rozwiązania problemów zwaśnionych uczniów w obecności bezstronnych i neutralnych mediatorów – uczniów, posiadających odpowiednie przygotowanie do tego zadania. Mediacja szkolna opiera się na podobnym mechanizmie. Stronami konfliktu mogą być: rodzice, nauczyciele, dyrektor, pozostali pracownicy szkoły i uczniowie. Ich przedmiotem mogą być sprawy związane z relacjami międzyludzkimi i/lub działalnością statutową szkoły.
- Wybitni eksperci w dziedzinie mediacji, prawa i psychologii pochylają się nad tym zagadnieniem ponieważ mediacja – ta rówieśnicza i szkolna – zawsze przynosi korzyści: indywidualne dla ich adresatów oraz pośrednie na poziomie zmian w instytucji szkoły, wpływu na kulturę radzenia sobie z konfliktami i pozytywne relacje pomiędzy nauczycielami i innymi pracownikami szkoły, uczniami i rodzicami w sytuacji sporu – podkreśla Rzecznik Praw Dziecka.
Marek Michalak zwraca uwagę, że dzięki mediacji młodzież uczy się rozwiązywania konfliktów, wzajemnego szacunku, twórczego myślenia oraz otwartości na inne poglądy. Konstruktywne rozwiązywanie konfliktów stymuluje także rozwój umiejętności społecznych, przygotowujących ucznia do życia w demokratycznym kraju.
- Szkoła to miejsce styku różnych środowisk, nie trudno w takiej sytuacji o konflikt. Umiejętność wypracowania pomiędzy stronami rozwiązania akceptowanego dla wszystkich to naprawdę jest znakomitym rozwiązaniem – dodaje RPD.