Zakaz reklam ośmieszających dzieci

- Należy wzmocnić ochronę dzieci poprzez wprowadzenie zakazu reklam, które ośmieszają dziecko, bądź ukazują je w krępującej sytuacji, a także mogą spowodować podejmowanie przez dzieci zachowań ryzykownych – to jedna z uwag Rzecznika Praw Dziecka do Dezyderatu nr 10 Komisji do Spraw Petycji do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie ograniczenia reklam z udziałem małoletnich oraz reklam do nich kierowanych.

Aktualizacja: 26.11.2016 13:15 Publikacja: 26.11.2016 12:22

Zakaz reklam ośmieszających dzieci

Foto: 123rf

Marek Michalak podkreślił, że udział dziecka w komercyjnym przedsięwzięciu jakim jest reklama stanowi jedynie wycinek przywołanej problematyki.

 

- Młody człowiek, ze względu na swoją niedojrzałość psychiczną, jest szczególnie narażony na działania osób dorosłych, które niejednokrotnie kierując się interesem finansowym, chęcią uzyskania rozgłosu bądź własnymi ambicjami angażują dzieci w różnego rodzaju przedsięwzięcia, mogące zagrażać prawidłowemu rozwojowi psychofizycznemu dziecka (np. konkursy małej miss i mistera, różnego rodzaju talent show, przekazy medialne ukazujące krzywdę dziecka). Polskie prawodawstwo w wielu z przywołanych powyżej sytuacjach nie nadąża za realnymi potrzebami zabezpieczenia interesu dziecka i nie w pełni chroni dobro dzieci – zauważa Marek Michalak.

W opinii RPD podkreśla, że dzieci są szczególnie wrażliwą grupą konsumentów, która traktuje przekazy reklamowe w sposób bezpośredni – często jako rzeczywiste. Z tych względów tak istotne jest postrzeganie dziecka jako szczególnie wrażliwego konsumenta wymagającego wyjątkowej ochrony przed negatywnymi skutkami reklamy.

 

Odrębną kwestią jest udział dzieci w reklamach.

- Często wiąże się to z wyczerpującą pracą małoletnich na planie oraz wykorzystywaniem wizerunku dziecka do komercyjnej promocji różnego typu produktów. Dzieci biorące udział w reklamach narażone są często na krytykę i ośmieszenie, co z kolei stanowi zagrożenie dla ich rozwoju psychicznego. Rodzice czy opiekunowie wyrażając zgodę na udział dziecka w takim przedsięwzięciu nie zawsze są w stanie zidentyfikować i przewidzieć wszystkie skutki udziału dziecka w reklamie – uważa Rzecznik.

Rozpatrując wskazane aspekty zawsze na pierwszym miejscu należy stawiać godność dziecka i wynikającą z niej jego podmiotowość. Najmłodsi, jako grupa szczególnie narażona na wykorzystanie i często pozbawiona możliwości skutecznej obrony, powinna być chroniona prawnie w sposób wyjątkowy.

 

Marek Michalak zwraca również uwagę na problem instrumentalnego traktowania najmłodszych, poprzez angażowanie ich do udziału w reklamach towarów przeznaczonych dla dorosłych. Działania takie w sposób szczególny przedmiotowo traktują dziecko, stawiając sukces komercyjny nad najwyższym dobrem – dobrem dziecka.

Odnosząc się do treści Dezyderatu Rzecznik Praw Dziecka popiera wszelkie działania zmierzające do zapewnienia pełniejszej ochrony dzieci w przestrzeni medialnej.

- Przystępując do opracowania rozwiązań prawnych w powyższym zakresie należy jednak rozważyć wszelkie aspekty wprowadzonych ograniczeń, tak by nie spowodować zakazu emisji materiałów wartościowych i służących dobru dziecka, np. kampanie społeczne podkreśla.

Absurdu dopełnia sposób, w jaki wykazuje się spełnienie „celu" uzasadniającego posiadanie broni. Otóż wystarczy zapisać się do stowarzyszenia kolekcjonerów. I stajemy się kolekcjonerem broni. Albo zapisać się do Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego – mając licencję, stajemy się sportowcem. A gdy zarejestrujemy działalność gospodarczą w postaci szkoleń strzeleckich i zdamy egzamin na prowadzącego strzelanie, to możemy stać się szkoleniowcem. Ba! Wystarczy dostać broń w nagrodę lub spadku, co starcza za „uzasadnienie" jej posiadania. Po co więc te cele, jeżeli ich spełnienie to właściwie formalność?

Marek Michalak podkreślił, że udział dziecka w komercyjnym przedsięwzięciu jakim jest reklama stanowi jedynie wycinek przywołanej problematyki.

- Młody człowiek, ze względu na swoją niedojrzałość psychiczną, jest szczególnie narażony na działania osób dorosłych, które niejednokrotnie kierując się interesem finansowym, chęcią uzyskania rozgłosu bądź własnymi ambicjami angażują dzieci w różnego rodzaju przedsięwzięcia, mogące zagrażać prawidłowemu rozwojowi psychofizycznemu dziecka (np. konkursy małej miss i mistera, różnego rodzaju talent show, przekazy medialne ukazujące krzywdę dziecka). Polskie prawodawstwo w wielu z przywołanych powyżej sytuacjach nie nadąża za realnymi potrzebami zabezpieczenia interesu dziecka i nie w pełni chroni dobro dzieci – zauważa Marek Michalak.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego