Andriej Fomoczkin z Ministerstwa Sportu Białorusi stał się prawdziwą gwiazdą rosyjskiej telewizji po swoim uczynku w Rio. Solidaryzując się z rosyjską drużyną paraolimpijską, która nie została dopuszczona do igrzysk w związku z aferą dopingową, Białorusin przeniósł rosyjską flagę podczas otwarcia igrzysk. W ten sposób złamał regulamin i został pozbawiony akredytacji przez Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski. Wtedy prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko powiedział, że solidaryzuje się z rosyjską drużyną paraolimpijską i popiera uczynek członka białoruskiej delegacji.

Jak się okazało Rosjanie za obecność swojej flagi w Rio hojnie się odwdzięczyli. W poniedziałek rosyjskie media podały, że Andriej Fomoczkin na specjalnie zorganizowanej uroczystości otrzymał klucze od swojego nowego mieszkania w Moskwie. Fundatorem nagrody jest rosyjski biznesmen Siergiej Szmakow, właściciel firmy budowlanej „Sapsan". Rosyjskie media nazywają go „prawosławnym mecenasem".