- My już dawno mówimy, że prezydent powinna podać się do dymisji. Odpowiedzialność moralna, polityczna, ale też karna, jest naszym zdaniem oczywista – uważa Śpiewak.
Gość mówił też, że raz czyni mu się zarzuty, że nie składa zawiadomień do prokuratury, a innym razem, że właśnie ją zawiadomił. - Ta sprawa ogródków przy rondzie Waszyngtona jest jednym wielkim przewałem – twierdzi Śpiewak. Dodał, że nie złożył zawiadomienia tylko na podstawie wpisu blogera, bo miało ono aż trzy strony, a tylko jednym z aspektów był wpis. - Te tereny mają wartość rynkową ok. miliard złotych, a to dużo więcej niż cała afera Amber Gold.
Śpiewak powiedział, że w dalszej kolejności ma zamiar interweniować w związku z sytuacją wokół placu Defilad, bo – jak zaznaczył – jest kilka wątków, którymi media i prokuratura się nie zajęły. - Zaangażowanie polityków Platformy było tu znacznie większe, niż z tą działką przy Chmielnej 70 – twierdził Śpiewak. - To co się działo z placem Defilad to jest temat na film dla Patryka Vegi, bo to w głowie się nie mieści, co tam się odbywało.
- Grzegorz Schetyna wychodzi i mówi, że pani prezydent nie wiedziała co się działo z majątkiem wartym miliardy złotych.. Ja w to nie wierzę – mówił radny. - Gdyby nie nasza działalność, to mielibyśmy dwa wieżowce wybudowane na „przekręconych” działkach.
Kolejnym wątkiem rozmowy był wieżowiec, który planuje wybudować spółka Srebrna, powiązana z PiS. – Trzeba zapytać pani prezydent, dlaczego chce wybudować wieżowiec Prawu i Sprawiedliwości, bo ktoś musiał wydać na to zezwolenie – ocenił Śpiewak.