Wprowadzenie od 1 lipca br. Jednolitego Pliku Kontrolnego będzie usunięciem bariery w przekazywaniu danych elektronicznych. Administracja zyska narzędzie umożliwiające szybkie przeprowadzenie czynności sprawdzających i kontroli. Efektem wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego będzie skrócenie czasu kontroli, zmniejszenie jej uciążliwości oraz obniżenie kosztów, a także uszczelnienie systemu podatkowego i lepsze zapewnienie uczciwej konkurencji.
Jak wpłynie to narzędzie na częstotliwość kontroli u podatników?
Dzięki nowemu narzędziu podatnicy będą znacznie rzadziej niepokojeni kontrolami, gdyż znacznie sprawniejsze stanie się typowanie podmiotów, które unikają podatków. Dzięki temu zdecydowanie rzadziej skarbówka się będzie pojawiać u rzetelnych podatników.
Zaproponowaliśmy również wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Będzie ona przeciwdziałać unikaniu przez firmy opodatkowania, uniemożliwiając im dokonywanie sztucznych i niemających uzasadnienia gospodarczego operacji, za pomocą których firmy próbowałyby ominąć przepisy prawa i osiągać korzyści podatkowe. Pracujemy także nad uruchomieniem Centralnego Rejestru Faktur. Będzie to kolejne narzędzie do walki z unikaniem płacenia podatków, wyłudzeniami VAT i karuzelami podatkowymi.
Jakie podstawowe cele ma osiągnąć reforma administracji i utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej?
Dziś mamy rozproszenie struktur, co może być uciążliwe dla podatników. Czas więc na reformę skarbową, a co za tym idzie, uproszczenie obsługi klienta, stworzenie bardziej przejrzystych i lepiej zorganizowanych służb. Skorzysta na tym nie tylko budżet, ale także przedsiębiorcy i wszyscy rzetelni podatnicy. Mówiąc wprost, znacznie prościej będzie załatwiać sprawy zarówno celne, jak i podatkowe.