Nie tylko uprzejmość
Oczekiwania wobec urzędu mogą być różne. Przeciętny obywatel, który raz w roku składa PIT albo płaci podatek od darowizny, może wymagać od urzędu skarbowego co najwyżej sprawnej i uprzejmej obsługi w okienku.
– Jednak w przypadku przedsiębiorcy, którego sprawy bywają bardziej skomplikowane, sama kultura obsługi już nie wystarcza – zauważa Dariusz M. Malinowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Podkreśla on, że dla przedsiębiorców liczy się przede wszystkim merytoryczny poziom rozstrzygnięć w sprawach podatkowych.
Podobnie twierdzi Magdalena Kucharska, doradca podatkowy w kancelarii Kamiński i Wspólnicy. – Urząd skarbowy powinien być nie tyle przyjazny dla podatnika, ile profesjonalny. To oznacza, że swoje decyzje powinien opierać na racjonalnych przesłankach i na przepisach prawa, a nie na domysłach – zaznacza. I wskazuje, że działanie na ślepo daje się niestety zauważyć w tych bardziej skomplikowanych sprawach, choćby w przypadkach zwalczania tzw. karuzel w VAT.
– Zdarza się nagminnie, że organy skarbowe działają na ślepo i szykanują przedsiębiorców, którzy są ofiarami przestępczego procederu, a nie sprawcami – zauważa Kucharska.
Warto rozmawiać...
Doradcy podatkowi przyznają, że coraz częściej udaje się takie trudne sprawy omówić z naczelnikami właściwych urzędów albo przynajmniej z urzędnikami prowadzącymi daną sprawę. – Przestają się już zasłaniać formalnymi procedurami i są skłonni do wysłuchania racji podatnika – przyznaje Dariusz M. Malinowski.
Potrzebę takich kontaktów widzi też Mariusz Korzeb, doradca podatkowy i ekspert Pracodawców RP. Twierdzi on, że sprawny pobór podatków może być efektem m.in. wzajemnego zrozumienia interesów administracji skarbowej i przedsiębiorców. – Jednak powinny o to dbać obie strony. Urzędnicy powinni pogłębiać wiedzę o gospodarce, a przedsiębiorcy zrozumieć, że obowiązkiem urzędników jest dbanie o dobro budżetu państwa – mówi Korzeb.