Daniel P. (imię fikcyjne), który po ukończeniu aplikacji radcowskiej zdał egzamin zawodowy zwrócił się do Okręgowej Izby Radców Prawnych o wpis na listę radców prawnych.
Do wniosku dołączył wszystkie wymagane dokumenty, w tym informację z Krajowego Rejestru Karnego o niekaralności. Poinformował także, że przeciwko niemu toczą się dwa postępowania karne przed Sądem Okręgowym. Pierwsze z nich dotyczyło udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a drugie oszustwa.
Wpisowi na listę radców Daniela P. sprzeciwił się Minister Sprawiedliwości, wskazując na dotychczasową postawę kandydata do zawodu.
Za okoliczności przemawiające za brakiem nieskazitelności charakteru i wiarygodności minister uznał przede wszystkim prowadzone przeciwko wnioskodawcy postępowania karne. Nie negując zasady domniemania niewinności stwierdził, iż w stopniu dostatecznym uprawdopodobnione zostało podejrzenie dopuszczenia się przez Daniela P. zachowań wyczerpujących jednocześnie znamiona kilku czynów zabronionych.
W ocenie Ministra Sprawiedliwości już sam fakt uwikłania się w postępowanie karne w charakterze oskarżonego, podważa jego uczciwość i wiarygodność, a tym samym zaprzecza dawaniu rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego. Postawienie zainteresowanego w stan oskarżenia w sprawach karnych daje podstawę do stwierdzenia, że jego zachowanie winno być oceniane jako rażące naruszenie norm postępowania zgodnie z etyką wykonywania zawodu zaufania publicznego jakim jest zawód radcy prawnego. Ujawnione w toku rozpoznania sprawy, zachowania polegające między innymi na uwikłaniu się w postępowania karne, podważają jego odpowiedzialność, sumienność, wiarygodność oraz nieskazitelny charakter, a zatem dyskwalifikują go w sferze etyczno - moralnej jako kandydata do zawodu zaufania publicznego radcy prawnego. - Brak tych cech po stronie wnioskodawcy podważa jego przydatność do wykonywania zawodu radcy prawnego sprawowanego zarówno w interesie wymiaru sprawiedliwości, jak i przyszłych klientów. Utratę zaufania publicznego ocenić należy jako przeszkodę dla należytego wykonywania zawodu radcy prawnego – wskazał Minister Sprawiedliwości.