W jakich branżach dochodzi obecnie najczęściej do nadużyć w VAT?
Nie ma w zasadzie branży bezpiecznej. Każdy przedsiębiorca może zostać uwikłany w przestępstwa karuzelowe. To ogromny problem. Wcześniej, zanim został wprowadzony mechanizm reverse charge, czyli odwróconego rozliczenia VAT, szczególnie zagrożona była branża stalowa i elektroniczna. Jednak po wprowadzeniu odwróconego rozliczenia, gdzie podatek zamiast dostawcy płaci nabywca będący czynnym podatnikiem VAT, oszuści zmienili profil działalności. Ostatnio coraz częściej tego typu problemy dotykają branżę spożywczą.
Na czym polega niebezpieczeństwo dla firm?
Wielu uczciwych przedsiębiorców wciąż pada ofiarą działań przestępców, których celem jest wyłudzenie zwrotu VAT oraz uniknięcie opodatkowania. Celem karuzeli może być także wprowadzenie do obrotu towarów z nielegalnych źródeł, np. z przemytu, lub zalegalizowanie środków finansowych, czyli pranie pieniędzy. Taki proceder pozwala również nieuczciwemu sprzedawcy oferować towary po cenie niższej od rynkowej.
Wyjaśnijmy, na czym polega schemat karuzeli podatkowej. W dużym uproszczeniu wygląda to tak: firma z kraju UE (np. z Polski) sprzedaje towar do innego kraju unijnego. Na tym etapie wykorzystuje zerową stawkę VAT, która obowiązuje w wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów. Firma sprzedająca towar kontrahentowi z innego państwa członkowskiego nie deklaruje VAT do wpłaty. Jednocześnie korzysta jednak z prawa do odliczenia VAT naliczonego zawartego w fakturach zakupu. Następnie nabywca (np. słowacka firma) natychmiast sprzedaje ten sam towar kolejnej firmie, ta kolejnej, a ostatecznie towar trafia ponownie do Polski. Podmioty zobowiązane do zadeklarowania i wpłaty VAT, nie wpłacają go, często znikając. Natomiast sprzedawcy – dostawcy towarów wewnątrz UE – wykazują tę transakcję jako wewnątrzwspólnotową dostawę towarów, stosując stawkę VAT w wysokości zero proc.