#RZECZoPOLITYCE: bezpieczeństwo, rozłam w Kukiz'15 i Muzeum POLIN

W poniedziałkowym wydaniu programu #RZECZoPOLITYCE gośćmi Michała Szułdrzyńskiego byli: minister Paweł Soloch, szef BBN, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki oraz prof. Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Żydów Polskich Polin.

Aktualizacja: 25.04.2016 09:50 Publikacja: 24.04.2016 16:55

#RZECZoPOLITYCE: bezpieczeństwo, rozłam w Kukiz'15 i Muzeum POLIN

Foto: Fotorzepa

W dniu odprawy kierownictwa MON z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z Pawłem Solochem rozmawialiśmy o bezpieczeństwie Polski, stosunkach z Rosją i stanie przygotowań do szczytu NATO w Warszawie.

Z Robertem Winnickim rozmawialiśmy o rozłamie w kole poselskim Kukiz'15 po ujawnieniu tzw. "taśm Kukiza" i dalszych planach politycznych prezesa Ruchu Narodowego.

Z kolei z prof. Dariuszem Stolą rozmawialiśmy o prestiżowej nagrodzie dla najlepszego muzeum w Europie dla Muzeum POLIN i obchodach 70 rocznicy Powstania w Getcie.

Paweł Soloch: Incydenty na Bałtyku to metoda judo

Gościem programu #RZECZoPolityce był Paweł Soloch, który mówił, że szczyt NATO w Warszawie będzie dopiero początkiem współpracy, a nie jej finałem. – Incydenty na Bałtyku to metoda judo, która ma wyprowadzić konkurencję z równowagi – mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w programie #RZECZoPolityce

W dniu odprawy kierownictwa MON z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z Pawłem Solochem tv.rp.pl rozmawiała o bezpieczeństwie Polski, stosunkach z Rosją i stanie przygotowań do szczytu NATO w Warszawie.

O zmianach w kierownictwie armii Soloch mówił, że wszystko jest pod kontrolą i jest te decyzje na bieżąco konsultowane. - Rzeczywiście pięciu wyższych oficerów odeszło, ale za aprobatą prezydenta – powiedział Soloch. Usłyszeliśmy również zapewnienie, że wkrótce, w ciągu kilku dni zostanie podane nazwisko nowego szefa Sztabu Generalnego. - W najbliższych dniach będzie ogłoszona decyzja w sprawie nowego szefa sztabu generalnego. Przed 6 maja decyzja zostanie ogłoszona.

Postęp modernizacji polskiej armii za rządów Platformy, według gościa przebiegał zbyt szybko. Szef BBN odsyłał do raportu, który opracował MON. Zwracał uwagę, że niektóre sprawy trzeba jednak szybciej procedować. - Pewne decyzje muszą być podjęte bardzo szybko, jak w przypadku obrony rakietowej – powiedział Soloch.

O zapowiadanym zwiększeniu liczebności armii gość programu #RZECZoPolityce powiedział, że na razie jest to ustalone tylko formalnie. - W dokumentach ta liczba to jest 150 tys., teraz trzeba to zrealizować – mówił szef BBN. Soloch dał za przykład mniejszą od Polski Finlandię, która ma armię liczącą 120 tys. żołnierzy. - Jeżeli natomiast mówimy o obronie terytorialnej, to trzeba tylko uzupełniać jednostki.

Incydenty na Bałtyku z udziałem Rosji są według gościa wysyłaniem przez prezydenta Rosji „przekazu podprogowego”. - Putin trenował judo, a to jest trochę taka metoda judo, żeby wyprowadzić z równowagi konkurenta – mówi szef BBN Soloch. - Rosja pokazuje, że otwiera sobie różne pola do dyskusji.

Na temat budowy tarczy antyrakietowej w Polsce szef BBN powiedział, że trwają nadal negocjacje i oczekujemy ich rezultatów. - To jest realna rzecz, która by zwiększyła nasze zdolności obronne – mówił Soloch.

Zapowiedział też, że szczyt NATO w Warszawie będzie dopiero początkiem operacji wzmacniania współpracy, a nie jej finałem.

O wysłaniu polskich wojsk na terytorium Syrii. - Nie ma decyzji, trwa proces prowadzący do decyzji w tej sprawie – zapewnił szef BBN.

Stola o powstaniu w getcie: Tam było dużo więcej, niż polityka

Nigdy prezydent i premier jednocześnie nie byli obecni podczas obchodów rocznicy powstania w getcie warszawskim - powiedział o tegorocznych obchodach prof. Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.

W zeszłym tygodniu obchodziliśmy 73. rocznicę powstania w getcie warszawskim. Prof. Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Polin powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE, że pamięć jednego z dramatyczniejszych wydarzeń w historii naszego miasta powraca.

Dodał, że w tym roku wolontariusze rozdali na ulicach Warszawy ponad 60 tys. żonkili, będących symbolem pamięci o bohaterach z 1943 roku. - Ta akcja staje się częścią krajobrazu kulturalnego Warszaw - ocenił prof. Dariusz Stola.

Dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich podkreślił, że tegoroczne obchody miały wyjątkowy charakter. - Nigdy prezydent i premier jednocześnie nie byli obecni podczas obchodów rocznicy powstania w getcie warszawskim - powiedział. - Tam było dużo więcej, niż polityka - dodał odnosząc się do wydarzeń z 1943 roku.

W ocenie prof. Dariusza Stoly, bez historii Żydów nie można zrozumieć historii Polski. - Udało nam się stworzyć taki sposób opowiadania o polskich Żydach, który jest prawdziwy. Nawet  gdy mówimy o rzeczach trudnych, robimy to w takich sposób, że można o nich rozmawiać - powiedział dyrektor Muzeum POLIN. Prof. Dariusz Stola mówił również  o nagrodzie European Museum of the Year Award 2016, którą zostało wyróżnione Muzeum Historii Żydów Polskich. To pierwsze takie wyróżnienie dla polskiej placówki w blisko czterdziestoletniej historii konkursu.

- To największa nagroda, jaką muzeum może zdobyć - powiedział dyrektor Muzeum POLIN. Dodał, że muzea oceniane były całościowo- zwracano uwagę na wszystko: od architektury i otoczenia budynku po wystawę i ofertę edukacyjną. - Jak na muzeum, które jest otwarte w całości od 16 miesięcy, mamy sporo nagród - powiedział prof. Stola. Dodał, że 90 proc. odwiedzających w ankiecie Muzeum na pytanie, czy polecisz placówkę rodzinie i znajomym, odpowiedziało, że tak.

Dyrektor Stola poinformował, że przez pierwszych 12 miesięcy funkcjonowania Muzeum POLIN, odwiedziło je 350 tys. osób, a łącznie do tej pory do placówki przyszło ponad 450 tys. osób. - 70 proc. to Polacy, 30 proc. - cudzoziemcy - powiedział prof. Dariusz Stola. - Jesteśmy jednym z niewielu muzeów w Polsce mającym tak wysoki odsetek gości zagranicznych - dodał. Podkreślił, że przeważnie muzea powstawały, ponieważ ktoś miał kolekcję, na przykład król. - Tu na początku koncepcją było, by opowiedzieć historię Żydów polskich - powiedział dyrektor Muzeum POLIN.

Winnicki: Pluralizm w Kukiz’15 jest ograniczany

- Nie miałem jeszcze czasu od soboty złożyć rezygnacji z członkostwa w Klubie – powiedział poseł – jeszcze – Kukiz’15 i lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

Winnicki zarzucił kolegom z Ruchu Narodowego, że poczuli się bardziej związani z Kukiz’15 niż z macierzystą formacją. Przypomniał, że to RN wynegocjował jedynki na listach Kukiz’15 posłom, którzy złożyli oświadczenie, że nie odchodzą z Klubu.

Zapewnił, że tzw. taśmy Pawła Kukiza nie były głównym powodem podjętej przez Radę Polityczną RN uchwały o wyjściu z Klubu. 

Według niego istotniejsza była współpraca z resztą opozycji podczas głosowania w Sejmie nad wyborem nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego.  - Uważam to za samobójstwo polityczne – powiedział poseł Winnicki. 

Jego zdaniem inna była umowa między RN a Kukizem przed wyborami, co obecnie się bardzo zmienia i posłowie muszą głosować jak chce wódz. - Zmienia się to, że zaczyna się tworzyć zwarta formacja, w której pluralizm jest ograniczany – powiedział Winnicki. Podał za przykład jedną z konferencji prasowych lidera Kongresu Nowej Prawicy, który został zrugany przez Kukiza za wygłaszanie opinii w zgodzie ze swoim sumieniem. 

Gość zapytany czy popiera poglądy, które Kukiz krytykował w nieparlamentarnych słowach na ujawnionej taśmie Kukiz, zapewnił, że poważne organizacje narodowe nie nawołują do rasizmu i antysemityzmu. - Nigdy RN, ani inne poważne organizacje narodowe nie głosiły takich haseł – powiedział poseł Winnicki. 

O planach na przyszłość prezes RN mówił, że nic się nie zmieniło i nadal chce budować w Sejmie koło narodowe. - Mamy co najmniej jednego posła – powiedział z uśmiechem gość programu #RZECZoPolityce. Dodał, że jeszcze niedawno Ruch Narodowy nie miał żadnego posła, więc to i tak sukces. 

Według Winnickiego obie strony skorzystały na sojuszu, bo RN pomógł zarejestrować listy wyborcze, ale też bez Kukiz’15 nie weszliby do Sejmu. - Kukiz widział ten potencjał polityczny w Ruchu Narodowym – mówił Winnicki. 

 Kukiz głosił inne hasła dotyczące przyjęcia uchodźców, ale jak zapewnia prezes RN to po jego interwencji zmieniła się retoryka lidera Kukiz’15. - Twarda postawa antyimigrancka to jest nasz sukces, inicjatywa, która się przebiła do opinii publicznej – powiedział poseł Winnicki. 

W dniu odprawy kierownictwa MON z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z Pawłem Solochem rozmawialiśmy o bezpieczeństwie Polski, stosunkach z Rosją i stanie przygotowań do szczytu NATO w Warszawie.

Z Robertem Winnickim rozmawialiśmy o rozłamie w kole poselskim Kukiz'15 po ujawnieniu tzw. "taśm Kukiza" i dalszych planach politycznych prezesa Ruchu Narodowego.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił