Jak co roku przedstawiam próbę prognozy na nadchodzący rok. Miniony 2016 rok, zgodnie z moimi przewidywaniami, przyniósł upodmiotowienie Polski na arenie międzynarodowej. Z dość biernego obserwatora płynącego z głównym nurtem unijnej polityki Rzeczpospolita stała się głównym rozgrywającym w Europie Środkowo-Wschodniej i chcąc nie chcąc coraz bardziej muszą się z nami liczyć w Europie. Zatem mamy dziś pełne prawo nie tylko przewidywać i prognozować, ale również wyznaczać kierunki rozwoju Unii Europejskiej oraz jej cele polityczne i gospodarcze, a co za tym idzie realizować własny interes narodowy.