Aktualizacja: 08.01.2018 22:55 Publikacja: 07.01.2018 19:30
Foto: AFP
Z dużą przykrością przeczytałem wywiad z ministrem spraw zagranicznych Luksemburga Jeanem Asselbornem opublikowany w tygodniku „Der Spiegel".
Krytykuje on brak solidarności w kontekście polityki migracyjnej, czyniąc z tego kryterium oceny „europejskości" państw członkowskich. Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że decyzja o przyjmowaniu setek tysięcy przybyszów – w przeważającej części nie uchodźców, lecz migrantów zarobkowych (co potwierdzają dane Komisji Europejskiej czy właściwych tematycznie organizacji międzynarodowych) – nie była przemyślana. Przyczyniła się ona do rozwoju wielu negatywnych zjawisk, m.in. rozwoju przestępczości zorganizowanej powiązanej z migracją, takiej jak przemyt czy handel ludźmi, które przekształciły się niemal w gałąź przemysłu w niektórych krajach wysyłających czy tranzytowych.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas