Pod koniec listopada w Ałuszcie (jedna z najbardziej popularnych miejscowości wypoczynkowych na anektowanym Krymie) został brutalnie pobity jeden z szefów lokalnego Komitetu Śledczego (SK). Kilka dni temu znaleziono sprawców, którzy zdążyli wyjechać do Moskwy. Tuż po tym, portal krymskiego SK poinformował, że w związku pobiciem zatrzymano naczelnika wydziału ds. walki z korupcją lokalnego MSW. Według śledczych, miał on zlecić zabójstwo śledczego, by "przeszkodzić mu w wykonywaniu obowiązków służbowych".

Tymczasem z tegorocznego raportu Prokuratury Generalnej Rosji wynika, że "sytuacja z przestępczością na Krymie w ostatnich latach zdecydowanie się poprawiła". "Wraz z przyjściem Rosji przestępcy na Krymie zdecydowanie się uspokoili.   Funkcjonariusze naszych organów ścigania pracują zbyt dobrze, ale i przestępcy uciec z "wyspy Krym" nie mają gdzie" - podsumował raport rosyjski dziennik Komsomolskaja Prawda.