Uszczelnienie wschodniej granicy i restrykcyjna polityka ścisłej kontroli prowadzona na przejściach granicznych przynosi efekty. Przemyt papierosów, który generował ogromne straty dla państwa, zmniejszył się – potwierdzają to statystyki zarówno Straży Granicznej, jak i Krajowej Administracji Skarbowej, które poznała „Rzeczpospolita".
Z danych Komendy Głównej Straży Granicznej wynika, że w ciągu trzech kwartałów tego roku pogranicznicy przejęli nielegalne towary o łącznej wartości 292 mln zł, z tego kontrabandę wartą ok. 70 mln zł na zewnętrznych granicach – głównie na granicy wschodniej. Wciąż dominuje przemyt wyrobów tytoniowych, jednak papierosów ze Wschodu jest znacznie mniej.
I tak na granicy z Białorusią przemyt papierosów spadł aż o 70 proc. (z 13 mln zł do niecałych 4 mln zł). Z kolei na odcinku z Ukrainą – skąd do niedawna kontrabanda wlewała się szerokim strumieniem – w przypadku papierosów zmalała o jedną trzecią – w 2016 r. nielegalnie wjechały tędy towary warte 19 mln zł, w obecnym – za 13 mln zł (porównanie trzech kwartałów).
Co ciekawe, przez granicę z Ukrainą – sądząc po statystykach – rzadziej przemycano również tytoń (spadek z blisko 1 mln zł do 230 tys.).
Na wszystkich granicach papierosowa kontrabanda – zmalała średnio o jedną piątą – podaje Straż Graniczna.