Gwiazdor R & B, naprawdę nazywający się Robert Sylvester Kelly, od dziesięcioleci walczy z roszczeniami dotyczącymi wykorzystywania seksualnego kobiet i osób nastoletnich. Nigdy jednak nie został dotąd skazany i konsekwentnie zaprzecza wszystkim oskarżeniom.

Według amerykańskich mediów, które miały wgląd w dokumenty sądowe, piosenkarz został oskarżony o molestowanie czterech ofiar, które miały 13 do 16 lat w chwili zgłaszania napaści.

Adwokat Kelly'ego powiedział "Chicago Sun", że nie otrzymał jeszcze informacji o zarzutach wobec swojego klienta, ale zaznaczył, że zaprzeczył on jakiemukolwiek wykroczeniu.

W ubiegłym tygodniu prawnik Michael Avenatti powiedział, że jego biuro dotarło do nieznanego wcześniej materiału, w którym muzyk uprawia seks z młodą dziewczyną. Nagranie zostało przekazane do prokuratora okręgowego.

Piosenkarz jest tematem filmu dokumentalnego "Surviving R Kelly", który miał swoją premierę w Nowym Jorku w grudniu i przedstawia kobiety, które oskarżają go o molestowanie seksualne i fizyczne.