O muralu informuje "Dziennik Zachodni". Policja o malowidle z Adolfem Hitlerem dowiedziała się w niedzielę.

Na muralu, oprócz przywódcy III Rzeszy, znalazł się cytat z "Mein Kampf": "Gdziekolwiek sięgnie nasz triumf, zawsze będzie jedynie punktem wyjścia do nowej walki". Obok znajduje się nazistowska flaga z literą "R" w środku, symbolem Ruchu Chorzów.

Klub błyskawicznie odciął się od malowidła, choć przyznał, że "jest wielce prawdopodobne, ale nie pewne, że autorem tego dzieła był sympatyk Ruchu". - Możemy tylko ubolewać z powodu takiego zachowania, bo nie mamy żadnego wpływu na postępowanie pojedynczych osób, uważających się za naszych kibiców. Jako klub potępiamy wszelkie zachowania zarówno o podłożu faszystowskim jak i rasistowskim, czemu zresztą nie raz dawaliśmy już wyraz - powiedział Witold Jajszczok, rzecznik klubu, cytowany przez "Dziennik Zachodni".

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Katowice Północ. Przesłuchano już świadków i właściciela garażu, który zobowiązał się do usunięcia muralu.