Geraldine R. Jones została uznana winną zabójstwa z premedytacją. O przedterminowe zwolnienie z więzienia będzie mogła ubiegać się po 10 latach.
Prokuratura ustaliła, że 39-latka przyjechała do domu 23-letniej Fleming w 2015 roku i - podając się za urzędniczkę powiedziała, że ma zabrać kobietę i jej dziecko na przesłuchanie do sądu rodzinnego.
Ciało Fleming znaleziono potem w domu Geraldine R. Jones. Kobieta została zasztyletowana.
Jones miała następnie przekonywać rodzinę i przyjaciół, że dziecko 23-latki to tak naprawdę jej dziecko.