Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Zachowanie mężczyzny zauważył maszynista i natychmiast wcisnął przycisk hamowania awaryjnego. Skład był jednak za blisko i nie udało się zatrzymać pociągu na czas.

Maszyna przejechała nad mężczyzną i dzieckiem, ale jak się okazało, wyszli ze zdarzenia bez większych obrażeń. Chłopiec z lekkimi otarciami został zabrany do szpitala.

Mężczyzna został złapany przez świadków zdarzenia i przekazany w ręce policji.

Sprawcą zdarzenia okazał się 23-letni Hindus. Był wcześniej notowany. Od kilku lat bezskutecznie starał się w Niemczech o azyl. 12 maja miała zostać przeprowadzona deportacja. Nie wykluczone, że swoim działaniem chciał uniknąć wyjazdu z kraju.

Podczas przesłuchania imigrant milczał. Policja skierowała mężczyznę na badania psychiatryczne. W rozmowie z psychiatrą powiedział, że od dłuższego czasu słyszy głosy. Prokuratura złoży wniosek o zamknięcie mężczyzny w szpitalu psychiatrycznym.