Proces 38-letniej Ramony Canete rozpoczął się w poniedziałek w Bordeaux. Kobiecie grozi dożywotnie więzienie.
Do odkrycia jednego z ciał noworodków doszło trzy lata temu. Znalazła je w zamrażarce jedna z nastoletnich córek, która następnie powiedziała o swoim odkryciu ojcu. Ten zgłosił sprawę na policję.
Sekcja zwłok chłopca wykazała, że urodził się on zaledwie 48 godzin przed odnalezieniem jego ciała. Po odkryciu ciała, znaleziono także czwórkę innych martwych dzieci w zamrażarce.
Oboje rodzice zostali szybko aresztowani. Mąż kobiety został oskarżony o ukrywanie ciał i nie zgłoszenie przestępstwa. Utrzymywał jednak, że nic nie wiedział o ciążach swojej żony, które miały miejsce między rokiem 2005 a 2015. W trakcie śledztwa został oczyszczony z zarzutów.
Prawnik mężczyzny mówi, że mąż obecnie "bezwarunkowo popiera" swoją żonę i że wybaczył jej czyny.