Rotem Bides odwiedziła obóz koncentracyjny w Oświęcimiu sześć razy i za każdym razem "czuła, że pozostawia tam część siebie".
27-letnia studentka z Izraela wywołała kontrowersje zarówno w swojej ojczyźnie, jak i poza granicami. Wszystko w związku z jej końcowym projektem na Wydziale Artystycznym Beit Berl College, w którym wykorzystuje przedmioty zabrane z terenu obozu bez zgody Muzeum w Oświęcimiu.
Wśród skradzionych rzeczy znajdują się szklanki, małe miseczki, metalowa śruba, garść ziemi a nawet znak ostrzegający odwiedzających, by nie kradli nic z terenu obozu.