Gallego znany był w Hiszpanii jako "gwałciciel z windy" - dostęp do budynków, w których atakował ofiary zdobywał podając się za mechanika, który miał dokonać przeglądu windy. Następnie atakował kobiety, które wchodziły do windy.

W 2013 roku Gallego został jednak warunkowo zwolniony z więzienia w związku z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że przepisy ograniczające możliwość zwolnienia z więzienia mężczyzny są niezgodne z prawem.

Teraz mężczyzna został znów aresztowany za cztery napaści seksualne w okolicach szpitala La Paz w Segowii.

"El Mundo" zwraca uwagę, że Gallego nie jest jedynym gwałcicielem zwolnionym w 2013 roku z więzienia, który trafił do niego ponownie w związku z kolejnymi napaściami seksualnymi.

Gazeta pisze o mężczyźnie określanym jako "gwałciciel ze sztyletem", który został aresztowany za napaść na kobietę zaledwie cztery miesiące po zwolnieniu z więzienia.