Przestępcy wyprali miliony złotych z handlu sterydami

Sterydy niewiadomego pochodzenia trafiały do USA i Kanady, a zyski z przestępczego procederu były legalizowane. Pięć osób, które prały brudne pieniądze zatrzymali policjanci.

Aktualizacja: 13.03.2017 06:04 Publikacja: 13.03.2017 05:56

Przestępcy wyprali miliony złotych z handlu sterydami

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Funkcjonariusze olsztyńskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji, wspierani przez antyterrorystów i policjantów z komendy wojewódzkiej w Olsztynie zatrzymali pięć osób, które przez trzy lata (od 2010 do 2012 roku) legalizowały pieniądze z obrotu sterydami.

- Zatrzymani są mieszkańcami województwa warmińsko-mazurskiego. Już usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także dotyczące prania pieniędzy pochodzących z nielegalnego handlu sterydami – mówi Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.

Proceder był uprawiany na szeroką skalę, bowiem - jak ustalili śledczy – wzięło w nim udział w sumie około  100 osób. Anaboliki były wysyłane do Ameryki Północnej, natomiast zyski z tego przedsięwzięcia legalizowano w Polsce.

- Obecnie zatrzymani są podejrzani o pranie kwot sięgających od 1,5 mln zł do 6,5 mln zł – wyjaśnia Agnieszka Hamelusz. - Ich rolą było werbowanie i zatrudnianie podstawionych osób, które wypłacały środki nadane zagranicznymi przekazami pieniężnymi z USA - dodaje rzeczniczka.

Tzw. słupy wynajdowano spośród bezrobotnych, osób mających problemy finansowe oraz ludzi z marginesu.  Za „przysługę” polegającą na wypłaceniu pieniędzy dostawały określone kwoty.
Sprawa sięga początkiem 2012 roku, a w jej rozpracowaniu wzięły udział zarówno polskie, jak i zagraniczne służby. To wówczas policjanci CBŚP, przy współpracy funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz amerykańskiej DEA zabezpieczyli kilka tysięcy anabolików o wartości ok. 6 mln zł. Niedozwolone środki znaleziono w mieszkaniu oraz w samochodzie 30-letniego mężczyzny. On sam wpadł na gorącym uczynku, kiedy w warszawskim urzędzie pocztowym wysyłał do USA i Kanady przesyłkę zawierającą anaboliki.

- Zabezpieczone środki farmaceutyczne nielegalnego pochodzenia, miały być użyte do przyrostu masy mięśniowej, jednak mogły służyć również do leczenia chorób tarczycy, nowotworowych czy bezpłodności – mówi Agnieszka Hamelusz.

W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie, 100 osób, które pełniły w procederze rolę tzw. słupów, zostało już skazanych. Sąd wymierzył im kary do 2 lat pozbawienia wolności, kary grzywien oraz orzekł przepadek korzyści uzyskanych z przestępstwa.

Dwie obecnie zatrzymane osoby trafiły do aresztu, wobec trzech pozostałych zastosowano inne środki zapobiegawcze. Za udział w grupie przestępczej i pranie pieniędzy grozi im od 8 do 10 lat więzienia.
Grono zamieszanych w nielegalny biznes może być większe - policjanci nie wykluczają bowiem dalszych zatrzymań.

Funkcjonariusze olsztyńskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji, wspierani przez antyterrorystów i policjantów z komendy wojewódzkiej w Olsztynie zatrzymali pięć osób, które przez trzy lata (od 2010 do 2012 roku) legalizowały pieniądze z obrotu sterydami.

- Zatrzymani są mieszkańcami województwa warmińsko-mazurskiego. Już usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także dotyczące prania pieniędzy pochodzących z nielegalnego handlu sterydami – mówi Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele
Przestępczość
Kto zabił 39-latka polskiego pochodzenia? Gangi narkotykowe sieją postrach w Szwecji
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przestępczość
Chiny zalały Wielką Brytanię fałszywkami. Tym razem klienci moga mieć problemy