Około godziny 8.30 mężczyzna ukradł broń żołnierzowi i próbował schronić się w sklepie. Następnie został zastrzelony przez siły bezpieczeństwa - powiedział rzecznik MSW Pierre-Henry Brandet. Dodał, że mężczyzna nie próbował się bronić.
Siły bezpieczeństwa nie znalazły przy ciele napastnika pasa z materiałami wybuchowymi.
Według źródła policyjnego przed incydentem na lotnisku mężczyzna ten postrzelił policjanta podczas kontroli drogowej na północ od Paryża. Źródło to twierdzi, że napastnik był zradykalizowanym muzułmaninem znanym służbom wywiadowczym.
Jak poinformował operator portu lotniczego, po incydencie zawieszono loty na obu terminalach lotniska Paryż-Orly. Niektóre samoloty są przekierowywane na drugie lotnisko we francuskiej stolicy, Roissy-Charles de Gaulle.
"Ruch lotniczy (na lotnisku Paryż-Orly) został całkowicie wstrzymany" - podała z kolei Generalna Dyrekcja Lotnictwa Cywilnego (DGAC).