Członek włoskiej Camorry ujęty w Krakowie

Poszukiwany od ponad trzech lat 52-letni Luigi B. został zatrzymany przez policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji w jednej z krakowskich pizzerii.

Aktualizacja: 16.01.2017 07:06 Publikacja: 16.01.2017 06:03

Członek włoskiej Camorry ujęty w Krakowie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Łokaj

Za mężczyzną był wystawiony europejski nakaz aresztowania, dotychczas był nieuchwytny.

- Włoski wymiar sprawiedliwości zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstwa narkotykowe, jak również inne, dokonane z użyciem broni – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) Luigi B. był poszukiwany przez Carabinieri z Neapolu. Przez ostatnie lata skutecznie chronił się zarówno przed organami ścigania, jak i przed zemstą konkurentów. W 2006 roku mężczyzna uniknął śmierci podczas zasadzki zorganizowanej na niego koło baru w Torre Annunziata, przez konkurencyjne gangi narkotykowe. Szczęście sprzyjało Luigi B. również później - w czasie wielkiej obławy przeprowadzonej w 2013 r. neapolitańska policja zatrzymała 80 osób, jednak B. wówczas uniknął wpadki. Od tego czasu praktycznie bez przerwy się ukrywał.

Jak się okazało, ostatnio na schronienie wybrał nasz kraj, dlatego w sprawę poszukiwań włoskiego mafiosa zostali zaangażowani policjanci krakowskiego CBŚP.

- Biuro Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji uzyskało informację od włoskich służb, że mężczyzna prawdopodobnie przebywa w Polsce. W związku z tym, iż jest to członek włoskiej Camorry, zadaniem wytropienia go zajęli się funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji – mówi Agnieszka Hamelusz.

Funkcjonariusze najpierw ustalili miejsce pobytu Luigi B., i od tego momentu zaczęli potwierdzać kolejne informacje na temat członka włoskiej Camorry. Zdobyli wiedzę, że mężczyzna często pojawia się w jednej z krakowskich pizzerii. Tam więc postanowili zorganizować zasadzkę i zatrzymać poszukiwanego.

- Zatrzymanie miało bardzo dynamiczny charakter. Wzięli w nim udział policjanci krakowskiego CBŚP, a także „łowcy cieni” zajmujący się ściganiem najgroźniejszych przestępców, oraz policyjni antyterroryści z Krakowa. W błyskawicznej akcji wkroczyli do pizzerii i ujęli 52-latka – opowiada komisarz Hamelusz.

Polskim policjantom w momencie zatrzymania asystowali przedstawiciele Carabinieri, którzy specjalnie w tym celu przyjechali z Włoch.

Teraz członka mafii czeka procedura ekstradycyjna. Zostanie on przetransportowany do Włoch, i tam rozliczony ze wszystkich przestępczych „dokonań”.

Za mężczyzną był wystawiony europejski nakaz aresztowania, dotychczas był nieuchwytny.

- Włoski wymiar sprawiedliwości zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstwa narkotykowe, jak również inne, dokonane z użyciem broni – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) Luigi B. był poszukiwany przez Carabinieri z Neapolu. Przez ostatnie lata skutecznie chronił się zarówno przed organami ścigania, jak i przed zemstą konkurentów. W 2006 roku mężczyzna uniknął śmierci podczas zasadzki zorganizowanej na niego koło baru w Torre Annunziata, przez konkurencyjne gangi narkotykowe. Szczęście sprzyjało Luigi B. również później - w czasie wielkiej obławy przeprowadzonej w 2013 r. neapolitańska policja zatrzymała 80 osób, jednak B. wówczas uniknął wpadki. Od tego czasu praktycznie bez przerwy się ukrywał.

Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele