Władze serbskie utrzymują, że zatrzymanie nastąpiło na podstawie nakazu aresztowania wystawionego już w 2010 roku. Z oświadczenia MSW Serbii wynika, że Thaci był członkiem Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK).

Warto przypomnieć, że władze w Prisztinie już wielokrotnie domagały się od Belgradu, za pośrednictwem unijnej misji EULEX, upublicznienia listy byłych członków UCK poszukiwanych przez Serbię.

To pierwszy od wielu miesięcy tak poważny incydent w niełatwych relacjach kosowsko-serbskich. W styczniu 2016 roku Oliver Ivanovic, lider mniejszości serbskiej w Kosowie, został skazany na karę dziewięciu lat więzienia za udział w czystkach etnicznych Albańczyków w Mitrovicy w kwietniu 1999 roku.

Premier Serbii Vučić w wydanym wówczas oświadczeniu wyraził przekonanie o politycznej motywacji sądu. Zapowiedział oficjalny protest Belgradu, a nawet postawił znak zapytania co do dalszego procesu normalizacji stosunków z Prisztiną.

Wcześniej, bo pod koniec 2015 roku, szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini pochwaliła przywódców Serbii i Kosowa za zaangażowanie w proces normalizacji stosunków obu państw.