Ostre przymrozki na wiosnę mocno dotknęły regiony Bordeaux, Charentes, Jurę i Alzację. Najbardziej ucierpiały wina bordoskie, zbiory owoców będą mniejsze o połowę, winnice w regionie Cognac (Charente) i w Alzacji będą ich mieć o 30 proc. mniej. Na wielkość zbiorów i produkcji wina wpłyną też przymrozki w południowo-zachodniej Francji (Gaskonia) i na południowym wschodzie kraju (Langwedocja-Roussillon). Opadanie kwiatów było dość intensywne w pasie śródziemnomorskim — podał resort.

Z kolei w Szampanii, gdzie przymrozki były mniej niszczycielskie niż w 2016 r., produkcja powinna zwiększyć się o 8 proc., po spadku o 20 proc. rok temu. Specjaliści spodziewają się również poprawy w Burgundii i w Beaujolais, po bardzo deficytowym 2016 roku.

Przewiduje się, że łączna produkcja wina wyniesie 37 — 38,2 mln hektolitrów wobec 45,5 mln hl w 2016 r. Jeśli te dane potwierdzą się, to będą oznaczać spadek produkcji o 16 proc. wobec średniej z ostatnich 5 lat, będzie ona historycznie mała, mniejsza od uzyskanej w 1991 r., gdy również wystąpiły duże przymrozki.

Te prognozy mogą ulec jeszcze zmianom zależnym od ewolucji pogody i od problemów sanitarnych (plagi), jakie mogą pojawić się przed winobraniem — zastrzegł resort.