Urząd przedstawiciela USA ds. handlu poinformował o tym wniosku, bo konsultacje przeprowadzone 24 maja z przedstawicielami władz chińskich nie doprowadziły do rozwiązania sporu o te cła.

Chiny wprowadziły je w 2010 na amerykańskie kurczęta na tej podstawie, że ich ceny były niższe od uczciwej wartości rynkowej i to szkodziło chińskim producentom drobiu. W 2014 r. Chiny obniżyły swe stawki, gdy WTO uznała amerykańskie zastrzeżenia, że pierwotne stawki naruszały międzynarodowe przepisy o handlu.

10 maja strona amerykańska znowu zakwestionowała zmienione stawki antydumpingowe w Chinach jako naruszające normy WTO, bo strona chińska niewłaściwie skalkulowała amerykańskie koszty produkcji drobiu i nie przeprowadziła przejrzystego dochodzenia. Resort rolnictwa w Waszyngtonie szacuje, że amerykańscy hodowcy drobiu stracili ponad miliard dolarów od czasu wprowadzenia pierwszych stawek, a eksport kurcząt z USA do Chin zmalał o ponad 90 proc. od 2009 r.

Chiny pobierają obecnie cło antydumpingowe do 73,3 proc. i podatek od dotacji 4,2 proc. od amerykańskich firm Tyson Foods i Pilgrim's Pride.