Chińczycy bronią Danii przed inwazją pacyficznych ostryg

Chińskie firmy oraz turyści wesprą Danię w walce z inwazyjnym gatunkiem ostryg.

Publikacja: 04.05.2017 13:12

Ostrygi na wystawie w restauracji w Hong Kongu.

Ostrygi na wystawie w restauracji w Hong Kongu.

Foto: Bloomberg

Duńska ambasada w Pekinie zamieściła pod koniec kwietnia w popularnym serwisie społecznościowym Weibo (chińskim odpowiedniku Twittera) obrazek przedstawiający dużą ilość ostryg z żartobliwym komentarzem mówiącym, że Dania zmaga się z inwazją obcego gatunku, więc zaprasza chińskich turystów do przyjazdu i skonsumowania tych mięczaków.

Bardzo szybko pod wpisem znalazło się tysiące komentarzy chińskich internautów deklarujących, że „zjedzą je wszystkie, aż do zagłady gatunku". Wkrótce potem do duńskiej ambasady zaczęły się masowo zgłaszać chińskie firmy z branży e-handlu pytające się o możliwość zawarcia kontraktów na sprowadzanie tych ostryg do Chin.

Zaczęły się poważne rozmowy na temat eksportu duńskich ostryg do Państwa Środka. Co więcej, niektóre biura podróży zaczęły oferować chińskim klientom wycieczki na „ostrygowe uczty" do duńskich, nadmorskich miasteczek. W niedzielę duńska ambasada transmitowała w internecie na żywo program z instrukcjami dla Chińczyków, jak przyrządzać ostrygi na europejski sposób. Chiński rynek jest bardzo chłonny dla takich przysmaków.

W 2015 r. konsumenci z ChRL kupili 4,57 mln ton ostryg.

To nie pierwszy raz, gdy chińscy konsumenci z takim entuzjazmem pomagają innym narodom w walce z inwazyjnymi gatunkami zwierząt (niebezpiecznymi dla lokalnej fauny). W 2015 r. Chińczycy kupili ponad 8 tys. kilogramów azjatyckich karpi wyłowionych z Mississippi, gdzie te ryby szkodziły gatunkom lokalnym.

Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu