- Zdobycie w 2015 roku pozycji lidera sprzedaży lodów familijnych oraz coraz lepiej rozwinięta dystrybucja sprawiły, że zdecydowaliśmy się na mocniejsze wejście w segment lodów impulsowych – mówi Marcin Snopkowski, dyrektor generalny firmy Grycan Lody od pokoleń.
Na razie udziały tych najpopularniejszych lodów w Polsce – przypada na nie ponad 60 proc. łącznej sprzedaży detalicznej - w obrotach firmy wynoszą zaledwie 1 proc. Przełomem nie okazały się wprowadzone w 2011 r. lody Porcyjka z łyżeczką o pojemności 150 ml. Grycan liczy, że większym hitem okażą się lody w kubeczkach o pojemności 125 ml. Zaczyna od najbardziej popularnych smaków: wanilia, truskawka i czekolada, która wkrótce pojawią się w sklepach.
Marcin Snopkowski zaznacza, że na razie firma nie wycofuje Porcyjki z rynku, ale z czasem „zostanie ona wygaszona". Odbędzie się to jednak ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie.
Na koniec 2015 r. udziały firmy Grycan w łącznej sprzedaży lodów familijnych w Polsce – w ujęciu wartościowym - wynosiły 15,4 proc – wynika z danych firmy badawczej Nielsen. Dało to jej pierwsze miejsce na rynku. Tylko w hipermarketach miała 24 proc. udziałów (pozycja lidera), a supermarketach 11 proc. (drugie miejsce).
Grycan jest już także – z udziałami przekraczającymi 28 proc. – liderem sprzedaży lodów familijnych w małych sklepach (tzw. kanał tradycyjny). Na te placówki przypada 75 proc. sprzedaży lodów impulsowych w Polsce. Czy firma chce powtórzyć tam sukces osiągnięty w przypadku dużych opakowań?